Pytanie do Panów

bo jeżeli założymy że nigdy nie będzie miał w takie teksty wglądu bo by to skończyło partnerstwo ... to równie dobrze możecie zdradzać uważając aby nie być przyłapanym :)

Ciekawa .... jeśli chcesz to zaglądnij ... trzymając zdrowy dystans może być bardzo miło..... nienzjomy123.78@wp.pl

oczywiście zawsze znajdą się kafeteryjni desperaci którzy będą próbowali złowić cię na podając adresy mailowe i GG :D

no i posypały się tabletki przeciwbólowe .... :P ps. tylko przed użyciem przeczytaj ulotkę, bo to grozi wiesz czym ..? :D

nie rozumiem takich znajomosci, wyjasnialiscie ale dla mnie to bez sensu, mozna zaczac w sieci ale trzeba sie potem spotkac. Taki romans z komputera jak w "Masz wiadomosc":-)

Ja przeniosłam do reala 2 razy,dwie znajomości

i udane byly? Kumplujecie sie nadal?

Ja jedną, ale bardzo udaną ;-):P

To ja poproszę o tą ulotkę z efektami ubocznymi :) :) A tak serio.. to wszystko co piszecie o morałach o tych wszystkich za i przeciw zwłaszcza... ja to wszystko wiem.. wydaje mi się że jestem rozsądną kobietą... tylko jak każdy mam taki moment, że czuję jak życie ucieka mi między palcami.. myślę o wszystkich wokół żeby było im jak najlepiej.. a może warto właśnie być chodź troszkę egoistką i mieć coś w życiu dla siebie...

ja jedną też udaną

życie Ci ucieka i myślisz,że ten z netu je zatrzyma?

Pierwsza znajomosc,mezczyzna niezwykle przystojny ,duzo mlodszyPewnie bylby romans z tego,ale poznalam tego drugiego. Niezwykle inteligentny,trochę mlodszy ode mnie. Druga znajomość przerodziła sie w romans i trwa juz kilka miesięcy . Z tym pierwszym mailujemy od czasu do czasu

Nie zatrzyma.. tego nawet ktoś w realnej znajomości nie potrafiłby zrobić... ale sprawi, że to życie nabierze barw..

żyj z całych sił:) -cytuje czyjąś stopke:)

ciekawa świata flirtu:) a Ty ile masz lat? bo niby chciałabyś i boisz się;)

Wiek nie ma znaczenia. A że się boi, to akurat plus dla niej

Każdy kto ma instynkt samozachowawczy sie boi ,to normalne.Mozna przecież wpaść z deszczu pod rynnę..

Gościu rozczarowany... czy Ty miałeś takie doświadczenie?

najlepiej jak sie wpadnie do jeziora lub....oceanu......... marzeń niespełnionych;)

"życie nabierze barw"- dokładnie tak jak mówisz ...tylko pytanie na jak długo ? i czy warto ? ........"nic nie może przecież wiecznie trwać .."

Ja myślę,ze warto,pod warunkiem,ze spotka się osobę o podobnych oczekiwaniach..

miałem, wymknęło mi się spod kontroli, zaangażowałem się emocjonalnie, trwało długo i bolało, teraz się z tego budzę

i życ warto i......umrzeć warto ;) jak pisał poeta:)

Po cholerę mi to??Albo się umawiam albo uprzejmie dziekuję za rozmowę:)

Wiecznie nie trwa nic.. "w życiu w ważne są tylko chwile" :)

No i właśnie Ciekawa:) jak nie sprawdzisz to nigdy sie nie dowiesz

też tak myślałam że "warto" i że "liczą się chwile"...ale teraz... gościu rozczarowany ...brzmisz znajomo ...bardzo znajomo

:(

i wyglądasz znajomo :)

żartuję ...po prostu mamy chyba podobne przeżycia ..