7 tydzień BRAK OBJAWÓW

Jestem w 7 tygodniu ciąży, miałam kilkudniowe niewielkie plamienia, które momentalnie ustały po duphastonie. Jednak martwi mnie, że na samym początku odczuwałam silne bóle piersi i mdłości, a teraz praktycznie wcale. :( Po pierwszych dawkach duphastonu trochę się to poprawiło, a obecnie piersi raz bola, raz wcale, nudnośc**praktycznie brak. Byłam dzisiaj u lekarza, powiedział tylko że mam dalej brać lek a usg zrobimy za tydzień... że zbyt częste może szkodzić dziecku... Ciężko mi w tej niepewności wytrzymać, nie mam pojęcia, co się tam w środku dzieje, czy dziecko jest całe i zdrowe :(

śmieszny ten Twój lekarz :) usg nie szkodzi dziecku, chyba, że trzymasz włączoną głowicę non stop na brzuchu przez całą ciążę... :) tak powiedział mój lekarz, bo usg mam wykonywane co 2-3tygodnie... co do objawów, ja do dziś nie mam żadnych, a jestem w 18 tc. Na samym początku tylko bolały mnie piersi i to wszystko... Gdyby nie to, że tyję i brzuch rośnie powoli, to w życiu nie powiedziałabym, że coś się zmieniło i faktycznie w brzuchu mam malucha :) Idz skontroluj się u innego lekarza, to Cie uspokoi. Ja od samego początku na ważniejsze badania (genetyczne, teraz połówkowe) robię u innego lekarza, tak dla pewności i wewnętrznego spokoju... pozdrawiam :)