rozliczenie za ogrzewanie w bloku

Witam serdecznie, potrzebuje rady odnośnie rozliczenia za ogrzewanie otrzymałam dzis pismo że mam niedopłatę 1428 zł :D mieszkanie ma ok 40 m2 dwa pokoje kuchnia łazienka, tresc: koszty ogrzewania 2781 zł koszt za montaz podzielników kosztów 47,79 zł( w pazdzierniku były wymieniane) koszt rozliczenia 18 zł Przedpłata 1419 zł, NIEDOPŁATA 1428 ZŁ ZUŻYCIE DO ROZLICZENIA p1 stan biezący 5681 Suma jednostek 761 K stan biezacy 2334 suma jednostek 364 p2 stan bieżacy 6179 suma jednostek 2205 !!! Suma ogólna zuzytych jednostek 3331!!! nie bardzo rozumiem skąd taka suma? nie było mnie jak spisywali te liczniki, więc dzwoniłam żeby zamówić goscia zeby przyszedł i spisał ale okazało sie ze mam do wymiany podzielniki więc ten gosciu co wymieniał spisał i powiedział, ze już jest ok i nie trzeba nigdzie dzwonic dodam że w domu nie mam nigdy jak w saunie, temperatura max 20 st, nie otwieram okien itp...... proszę o pomoc

Czy dostalas potwierdzenie odczytu podzielnikow od tego goscia?

tak dostałam i ilość jednostek zgadza się z tym co przysłał techem:) od 8 lat na tym mieszkaniu było max 300 zł niedopłaty możliwe ze podzielniki "oszukały" bo były stare? na chwile obecną nie znam stanu podzielników z zeszłego roku mam tylko napisany odczyt z tego roku;/

No to w takim razie nie wiem skad ta doplata. Raczej niemozliwe zebys az tyle nagrzala skoro zeszlych latach grzalas podobnie i placilas mniej. Zawsze mozesz zlozyc reklamacje , tyle ze reklamacja nie zwalnia cie z uregulowania rachunku w terminie. Ja mam mieszkanie 50m2 w nieocieplonym bloku i grzeje srednio i place ok. 1500-1600 za rok

masz tyle niedopłaty? czy tyle wynosi opłata za rok za ogrzewanie? tez mnie to dziwi, w pon zgłosze reklamacje 2200 na jednym grzejniku to nie wiem skąd mi sie wzieło, grzeje tak samo jak przez ostatnie lata a mieszkanie jest w 11 piętrowym bloku na 10 piętrze. sasiadka z dołu mnie wk.... bo ma zwrot 450 zł :D takie same mieszkania :) trudno zapłacić zapłace do 15 grudnia mam czas a w pon udam się do spóldzielni :) dziekuje za info:)

a jeszcze cos, za ten swój "apartament" :D płace 590 zł czynszu :) wszędzie złodzieje i jak tu zyc ?:)

A sasiadka zawsze ma zwrot? bo jak dopiero teraz to już wiesz skąd niedopłata. Zawsze najpierw grzejesz sąsiada, potem siebie. Czysta fizyka. O, to bardzo drogo płacisz. Ja za 63 metry płacę 480 zł, z 12 metrami wody zaliczkowo. Ogrzewamy się nawet w czerwcu jak nam zimno i nie mamy podzielników, każdy ma ponad 23 stopnie w domu, bo jak trzeba założyć bluzkę z długim rekawem to płaczą, że im zimno. dodatkowo ciągle coś się dzieje w sensie remontów, czyściutko, trawka przystrzyżona i chodniki odśnieżone. Może powinnaś przyjrzeć się za co płacisz? czy nie można czegoś zmienić / zarządu na przykład ? Nowe podzielniki są już bardziej "sprawiedliwe" nie pozwalają oszczędzać i niszczyć budynku. Musi być zachowana temperatura otoczenia ok. 20 stopni, nawet jak ktoś nie mieszka. Może teraz masz takie i się polepszy :)

Place w czynszu zaliczke i raz do roku dostaje rozliczenie. Podsumowujac wychodzi okolo 1500-1600 zl rocznie.

A czynszu niecale 600 zl miesiecznie