Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest mi smutno

Polecane posty

Gość gość

Okazało się że moja 12 letnia córka ma bardzo silną migrenę. Bidulka tak się dziś męczyła.Chciałabym żeby ten ból przeszedł na mnie aby tylko Ona nie musiała cierpieć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj jej jakieś prochy, może przejdzie :( i goń do lekarza !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byliśmy u lekarza dlatego właśnie dowiedziałam się że ma migrenę :( prochy też przepisał jest już ok. Jest mi jej szkoda że musi przez to przechodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań, wszyscy przez coś przechodziliśmy, dbaj o nią 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka ma żółtaczke, niecałe 2 lata, czeka ja ciezkie leczenie, biopsje, szpitale. Po 20 -30latach marskość, nowotwór, plus nie wspomne o wykluczeniu ze spoleczenstwa, problemy ze znalezieniem pracy, partnera, bo w koncu zaraza. Sama ja wychowuje. Ciesz się, że to tylko migrena, tu farmakologia sobie poradzi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak wiem że migrena to nic w porównaniu do innych chorób.Przykro mi z powodu Twojej córki.Mam nadzieje i życzę Jej szybkiego powrotu do zdrowia. Tylko ta bezradność to jest najgorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super ojciec jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albelu21
mojej córki nie da się wyleczyc... taki mały szczegół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba jestes nadopiekuncza, migrena nie trwa całe zycie, bierze sie na to leki i funkcjonuje, ja mam migrene od kilku ładnych lat i czasem nawet nie zaywam prochow bo po prostu sie przyzwyczailam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie łam się , na pewno bidulka cierpi ale zauważ że są gorsze choroby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie jestem nadopiekuńcza. Po prostu dla mnie to też w jakimś sensie przeżycie ponieważ spotykam się z tym pierwszy raz.Wiadomo że dla matki najważniejsze jest zdrowie dziecka. Tym bardziej przeraziło mnie że nie mogła się wysłowić i traciła pamięć :( albelu21 tym bardziej mi przykro :( Jednak cuda się zdarzają i życzę Wam tego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×