Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przysiega malzenska

Polecane posty

Gość gość

Hej W czerwcu 2014r wychodze za maz i bardzo sie boje ze gdy bede mowila przysiege malzenska to bede plakac,gdy ogladam filmiki na you tube to lzy same mi leca.Jak bylo z wami?Jak sie wtedy czulyscie jak mowilyscie przysiege?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam ślub w czerwcu i też się nad tym zastanawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktorego masz czerwca slub jesli mozna wiedziec? ja mam 21 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 28 czerwca ;) Masz już wszystko ustalone? My mamy sale kościół, suknia zadatkowana, wstępnie orkiestra... Największy problem z kamerzystą i fotografem będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po nowym roku bedziemy zalatwiac restauracjie.Robimy tylko przyjecie.Suknie mam upatrzona ale narazie nie kupuje bo jestem w trakcie diety i trace zbedne kilogramy,wiec bala bym sie teraz kupic suknie zeby nie okazalo sie ze bedzie za duza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
JA niedawno ślubowałam, oczywiście z racji tego, że ja w ogóle jestem raczej z tych płaczek, to w momencie wypowiadania słów przysięgi bardzo się wzruszyłam, łzy poleciały, ścisk w gardle itd. ale dałam rady- jakos dobrnęłam do końca tego przyrzeczenia. Potem w trakcie już mojego wesela rozmawiałam chwilę z moją fotografką i ona powiedziała,żebym się absolutnie nie przejmowała, że tak sobie pochlipywałam czy mi się głos łamał, ponieważ ona była świadkiem różnorodnych historii, chociażby takich, gdzie młoda dostaje takiego ataku płaczu, że musiała przerwać przysięgę i przejść do zakrystii żeby się uspokoić ;) także się nie przejmuj. Oczywiście mówię tu o wzruszeniu wynikającym z wyniosłości chwili a zarazem wielkiego szczęścia. Jeżeli masz płakać z powodu żalu związanego z rozstaniem ze stanem panieńskim, to lepiej się oczywiście zastanowić ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam ślub zaplanowany na czerwiec 2014-dokładnie 20stego (piątek) mamy już sale zadatkowaną bo robimy tylko przyjęcie dla rodziny do 24.00.Ostatnio zaczełam własnie myślec jak ja dam rade z tym moim płaczem i wzruszeniem. Zacznę na błogosławieństwie,przysięga, życzenia i podziękowania dla rodziców. Niewiem czy nie pojde po jakies leki do lekarza bo szkoda mi mojego makijazu bedzie a ja niestety sie nie powstrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczęscia życzę, nie macie się co tak podniecać, pózniej przychodzi straszna proza życia, przysiegę mówisz przez chwilę, a zycie jest długie szare i do d upy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna młoda z września
Co nie zmienia faktu, że moment jest niezwykle wzruszający. Cieszmy się takmi chwilami, bo co innego nam pozostanie właśne w tym szarym życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też niedawno ślubowałam ale jestem z tych twardych co raczej nie płaczą. Poszło gładko i bez zająknięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bardzo łatwo sie wzruszam u mnie wystarczy ze ktos obok placze a ja juz tez(tylko dzieci mnie nie ruszaja z płaczem)i tez sie bałam ze popłacze sie w trakcie przysiegi ale nie poplakalam sie moj maz prawie sie poplakal w trakcie przysiegi jak patrzylam jemu prosto w oczy i widzialam lzy to zaczelam patrzec w gore zeby mi lzy nie naplynely do oczu. jak zaczelam mowic przysiege glos na poczatku mi sie zalamla ale poszlo gladko bez placzu.z reszta balam sie bardzo ze zje mnie stres a ja jak wszyscy w kolo mowili ze jestem bardzo spokojna i tak tez sie czulam, za to mojego meza strasznie zjadlsters.dobry tancerz ruszal sie jak kolek i musilam go ciagac poscilo dopiero okolo polnocy. i puscilo zaraz bede komentarze ze sie chlop na pil to puscilo, nie pil na swoim weselu.na poprawinach owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×