czy to nie jest wg was patologia

studentka 22 lata, co 2 tyg odwiedzana przez mamusię, która wozi jej wałówkę, sprząta w pokoju i zabiera brudy do prania. ma chłopaka, z którym spędza każdy weekend na zasadzie r****my się od rana do wieczora z przerwą na żarcie, która przywiozła nam moja stara

pozazdrościć takiej mamie, a Tobie chyba żal dupsko ściska

Patologia raczej nie. Tylko ta dziewczyna strasznie roszczeniowa jest, a matka z tych nadopiekuńczych.

taka niedojda bedzie tylko jedno w zyciu umiec-wypinac doope i walic sie,chociaz kto wie,czy tez dobrze:D

a gdzie tu widzisz patologiczne zachowanie?

autorko ty chyba w zyciu nie mialas tak kochajacej rodziny, dlatego kolezance zazdroscisz, to raczej z ciebie jest patologia i niedojda.

patologiem jest osoba ktora założyła ten temat= autorka.

dlaczego? bo nie odwiedza mnie matka w celu posprzątania mi w pokoju, który wynajmuję? bo sama sobie potrafię kupić jedzenie i ugotować? lol :D

tylko ktos,komu brakuje wstydu,pozwoli,zeby starej krowie,mamcia galoty obsrane i ofiksowane sperma prala.No ludzie,bez przesady...i nie ma to nic wspolnego z kochajaca rodzine.Mnie mama kocha,ale od zawsze uczyla mnie samodzielnosci i dojrzalosci.

ale to dalej nie jest patologia, raczej rozpieszczenie. Swoją drogą autorka też wychowaniem nie powala.

Patologią było by nie interesowanie się córka , picie alkoholu do oporu, obracanie się z towarzystwie meneli spod sklepu. Więc ogólnie rzecz biorąc to nie jest patologia aczkolwiek w takim wieku trzeba być już samodzielnym i nie dawać rodzicom aby kierowali naszym życiem , no chyba że mają w ch*j kasy którą mogą się z nami podzielić... ;)