Coś tam się kluje między nami Proszę o porady

Kurcze, niedawno dałam 'kosza' pewnemu facetowi. po prostu nie było między nami chemii. nawet, gdy pisaliśmy. parę randek i powiedziałam 'stop'. od paru dni zaczął do mnie pisać na fb chłopak, z którym znam się z widzenia. mieszkamy blisko siebie, ale dopiero teraz się mną zainteresował. muszę powiedzieć, że nie znając go chyba błędnie go oceniałam. po prostu wydawał mi się dziecinny, niestabilny jeśli chodzi o związki. a tu bum... muszę przyznać się do błędu. piszemy co prawda parę dni, ale jest coś między nami takiego, co sprawia, że chcę go lepiej poznać. oczywiście on ma tak samo :) podobamy się sobie, co tu ukrywać. jest przystojny, ma to coś. w przeciwieństwie do tego, któremu dałam kosza, ma ambicje, mimo młodego wieku studiuje dobry kierunek. wydaje się po prostu inteligentny. mamy się spotkać niedługo. mam motylki w brzuchu :) mam doświadczenie w związkach, ale tu czuję się jak 15- latka. naprawdę chcę świetnie wypaść. wiem, że należy być sobą i nie udawać nikogo innego, bla bla. proszę, o jakieś porady czego na pewno unikać, co wręcz muszę zrobić, aby go do siebie przekonać. bo wygląda to jedno, pisze nam się dobrze, jawnie wykazuje chęć do kontynuowania znajomości. jestem może młoda, ale od paru lat nie ma mnie też w gimnazjum, haha :) aż się sama do siebie uśmiecham. po rozstaniu z byłym, do tej pory jakoś chodziłam smutna i z humorkami. a tu przed chwilą spojrzałam na jego zdjęcia i coś mi przefrunęło w brzuchu :P

up up

no jak jesteś k***ą, to ci współczuje :)

oj nie wiem co Ci doradzić. jednak zazdroszczę, bo sama nie jestem zbyt szczęśliwa w związku. tęsknie za tym uczuciem motylków :/

Jebnij sie ze skarpy... w facezboku się zakochała idiotka bo się jej dobrze pisze, robaki jej się zagnieździły :D

Mentalnie masz 15 lat.