Ona płaci sama

przy każdej okazji a ja mam z tym co raz większy problem, jak Jej powiedzieć, że nie czuję się jak facet gdy ona to robi?

ja tez place sama, oststnio zamowilam drinka i zaplacilam za niego bo facet mial tylk 100 zl a rachunek 18 zl i mialam 20 zl wiec zaplacilam i juz. CVi e ty mzlego?

w tym złego, że wszystko stanęło na głowie

twoje poczucie wartosci masz umiejscowione w portfelu?

przestan, ja zarabia i chce to niech placi. ja bym sie zle czula jakby on placil

mi jest głupio,że mój chłopak ciągle za mnie płaci, czuję się trochę jak jakaś utrzymanka, z drugiej strony to jest męskie i wiem,że jest dżentelmenem

"mi jest głupio,że mój chłopak ciągle za mnie płaci, czuję się trochę jak jakaś utrzymanka" co się porąbało, że co raz więcej kobiet tak właśnie myśli?

nie coraz wiecej kobiet UCZY SIE ze Moliere nie byl glupcem ...