Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

UWAZACIE SIE ZA PIEKNE CZY MYSLICIE TAK SAME O SOBIE

Polecane posty

Gość gość

SERIO PYTAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, gdybym była piękna to ktoś by mnie podrywał, a faceci się na mnie jedynie gapią :o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namiętny Roman
Tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emilka23333
ostatnio się za taka uważam bo moje powodzenie wzrosło no i często słyszę komplementy nawet od zupełnie obcych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez sie nie rozerwe
piekne zwierzeta na prawo a madre na lewo? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie. Ale mój mąż uważa inaczej, a ja tam się kłócić tez nie zamierzam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez nie , a mój maz uwaza ze jestem esencja kobiecosci ... no jak to facet mam potęzny biust okragłe posladki ... dla facetów to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selestyna
kiedyś mi mąż opisał, dlaczego uważa, że jestem piękna: za duże oczy, rude kręcone włosy, piegi, linię szczęki, figurę klepsydry (okrągły biust, talia wcięta, okrągła pupa), za chodzenie 24h w szpilkach. ------> A z mojego punktu widzenia jest generalnie jak nie dramat, to poniżej przeciętnej: włosy suche siano nie do opanowania, niejednolita cera z wiecznymi przebarwieniami, kwadratowa szczena, niby rozmiar 38 ale bluzki z guziczkami muszę kupować 40 bo 38 mi się rozjeżdżają na biuście więc chodzę jak sierota w za dużych i wyglądam jak worek, tłusty tyłek, a w bonusie konus (161cm więc nadrabiam obcasami). ----> tak więc zazdroszczę kobietom pewnym siebie i swojej urody. Bo ja serio uważam się za rozczochraną niską przyszeroką sierotę. Ciekawe jak to jest mówić o sobie "piękna" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×