pomocy jaki jest powód

tego że 24 letni facet nie jest w stanie osiagnac erekcji wystarczajacej do odbycia stosunku?>

albo jakas choroba albo niedobór ktoregos pierwiastka (nie pam jakiego) albo nerwica (długa) albo nerwica (chwilowa, z tobą) albo go nie podniecasz.

wiec wychodzi na to ze go nie podniecam :(

albo wszystko powyzsze, nie znasz stanu jego nerwów, ani balansu chemicznego w organizmie :) poza tym, byc moze warunki niesprzyjajace, przy spięciu albo starymi za scianą, też nie zawsze chce stawac. ;)

tylko ze to jest tak ze jemu staje a w momencie kiedy ma wlozyc to mu opada (sorry inaczej nie umiem tego opisac ) .a loda da sie mu zrobic.i tak sie zastanawiam czy to moja wina naprawde czy cos robie zle bo chyba juz nigdy nie bedziemy wspolzyc

a robił to juz wczesniej? czy moze debiutant? to by mogło to wyjasniac, debiutanci sa czasem 'tym momentem' przejeci ze dysfunkcjonują ;) a jakbys "podprowadziła' go lodzikiem, a potem.. znienacka, zanim zdazy opasc? ;) moze jak poczuje twoje ciepło i wilgoc, zastartuje dalej?

ma 24 lata.raczej debiutantem nie jest.probowalam juz tak i nic :( to juz trwa miesiac.stracilam juz nadzieje ze kiedykolwiek dojdzie miedzy nami do normalnego stosunku.... na poczatku strasznie mnie przepraszal ,mowil ze nigdy sie to mu nie zdarzylo ale myslelismy ze to przez alkohol...a bez alkoholu jest to samo

IMO jezeli mu staje, i mozesz go doprowadzic ustami, czy czym, i sam tez to moze, to z cialem raczej wsio w porzadku. obstawiałbym jakies zdenerwowanie albo stres... albo jest za bardzo podniecony, a moze chce sie wykazac tak mocno, ze az nastepuje reakcja przeciwna.. rozne bywaja przypadki. Generalnie jestesmy prosci, ale czasem nie az tak. ;)

dziekuje za pomoc :) po prostu jestem tym juz sfrustrowana bo skoro z innymi mogl a ze mna nie...

nie ma za co, nie pomoglem.. tylko wyrazilem opinię, a nie jestem lekarzem ;) jak rozumiem, jeszcze nigdy nic nie "robiliscie"?

nie nigdy nie doszlo miedzy nami do normalnego stosunku .tylko lizanie :D ja mam 26 lat on 24

najwyrazniej jest cos u niego w głowie, co go musi hamowac, nie widze innego wyjscia. Nie wiem... lek przed czyms, jakas ukryta fobia, albo nie chce przypadkowego dziecka, albo co.... skoro poza tym wszystko działa (jak sprawdzałas ;) ) to musi byc głowa. ;)

To zwykle się zdarza facetom którzy jeszcze tego nie robili i dopiero w to wchodzą. Przejmować się nie ma co. Minie miesiąc i zapomnisz że były takie problemy. Przy okazji dopowiem że gdy będzie zbyt krótko to po kwadransie zrobić powtórkę, a gwarantuję że potrwa znacznie dłużej.

ohh ale wlasnie minal miesiac :( juz 7 razy probowalismy i ciagle ta sama sytuacja

I czuję sie przez to taka nieatrakcyjna :( bo go nie podniecam na tyle zeby mogl to zrobic...

Jak jestes ze slaska to sam to zrobie . Bez zobowiazan w niedziele odlatuje z polski . Jak ci bardzo brakuje daj znac .

nie jestem ze slaska .i chce zeby mnie moj facet przelecial :(

ma blokadę psychiczną lub brak jakichś hormonów, a najprawdopodobniej brak produkcji optymalnej ilości zawiesiny przez stercze. Spróbujcie Permen, jeśli nie pomoże to walcie do urologa i seksuologa, bo może mieć coś z prostatą.

tak ale w takim razie dlaczego mozna mu zrobic loda a wlozyc nie potrafi ???

Narkotyki

hmmmm??? on nie cpa