Trudne rostanie

wiem ze ja kocham ale wiem ze nie moge z nia byc, dwie przeciwnosc***odejsc do zycia, inne grono znajomych, srodowisko, praca itd itd. kochamy sie i w sumie jestesmy 6 rok

Czyli - łączy was czysty sex. Extra ;)

Oprocz seksu sa jeszcze inne bardzo wazne czynniki. Seks rowniez jednak nie on jest na miejscu pierszym. Wiemy ze chcemy byc ze soba a jednak kazdy w podswiadomosci wie ze mamy dwa inne od siebie swiaty

Tak..tak... Jakieś bliżej (ani dalej) nie określone czynniki....:) Łupu..cupu... i nic wiecej nie ma!

I że te dwa światy są odrębne zauważyliście dopiero po 6 latach???

Żeby znaleźć nową dziure to sie trzeba troche postarać. A żeby znaleźć nowego popychacza, to też wymaga czasu i zabiegów. I zawsze jest ryzyko nie znanego. I dlatego "tak sie trudno rozstać..."

nie sluchaj tych pajacow bo maja jak zawsze duzo do powiedzenia lecz nigdy nic wartosciwego w temacie :(( zdaniem moim milosc jest najwazniejsza a reszute zawsze mozna doszlifowac, nalezy tylko rozmawiac duzo.

Dużo rozmawiać to trzeba zanim sie wejdzie do łóżka - bo potem to już brakuje tchu.

takich jak ty powinno sie kominem puszczac przed faktem dobrej porady

a ja to rozumiem, jestem w takiej samej sytuacji kocham go ,a może bardziej pożądam , byłam z nim 2 lata ,ale zakończyłam tę znajomość z tego właśnie powodu - 2 różne światy boli

Bingoo!! Oczywiście że huć. Zrób se masaż to przestanie!!

jak to jest ze czasem ludzie sie kochaja a zyc ze soba nie umieja?

mylą chuć z miłością.

wychodzi poprostu w życiu ,że inaczej ktoś był wychowany, inne ma nawyki i poglądy gdybym miała mniej lat i nie miała za sobą nieudanego małżeństwa - przymknęła bym pewnie na to oko, a tak zwyczajnie się boję jest przystojny ,zaradny ,czuły,wesoły ,ale pewe jego zachowania mnie przerażają

kazdy w jakis sposob przezorny w zyciu sie staje z wiekiem sam jestem dobre pare lat po rozwodzie i niby swiat stoi na nowo otworem ...... ajednak

stoi na nowo otworem :);):););):):);0;)

dokładnie gdybym miała 20 lat to wierzyłabym ,że się wyrównają różnice, ugładzą wady teraz niestety juz tej naiwnośi nie mam ( a może stety) fajnie w łóżku ,fajnie a kawie ,wesoło na zakupach i spacerze ale z szarym codziennym życiem muszę zmagać się sama mbo boję się go w moim domu a stałe