Wyposzczone na maksa kobiety z Sympatii

Poznałem taką jedną, to dała mi już na pierwszym spotkaniu. Fakt, że miała koło 50-tki, ale jak jestem napalony to w metrykę nie patrzę. Najważniejsze to duże cycki, blond włosy i niebieskie oczy. Poznaliście jakąś babkę z Sympatii, co grzała się na pierwszym spotkaniu?

ja poznalem bardzo sympatyczna dziewczyne, starala sie trzymac zasad, wiec na pierwszych 3 spotkaniach bylo calowanie i macanki, pozniej zaprosila mnei do siebie oj dzialo sie bylo goraco...dziewczyna sie zna na rzeczy...przy okazji pozdrawiam Aleksandre jesli to czyta ;)

Znam jedną, również taką około 50 z sympatii! Pojechała z jakimś 30 letnim gościem z symaptii na wakacje nad morze, i chłopaka zajechała na śmierć!!! Po prostu chciala się dowartościować i posmakować seksu po menopauzie. Co jej się wybitnie udało, i podobno nie jeden raz młodszy gościu z sympatii czyścił jej komin. Potem wyrwała na symapatii faceta trochę powyżej jej wieku i grała stateczną panią, ze swoim faciem. A co się naseksiła to jej.

A frajerzy co nie mogą poderwać uroczych na seksik imają sie prostych podrywów.Żałosne dzieci od 20- 30 lat.Wspolczuć perfidnej głupoty :D

wielka mi roznica czy na pierwszej czy na trzeciej radnce, po co byc falszywym i oszukiwac siebie jak sie chce to sie roocha a nie stwarza pozory

Z kobietami jest jak z samochodami. Czy bzykasz nastolatkę, czy dojrzałą lampucerę i tak zawsze dojedziesz do celu.

To nie mężczyźni a kobiety stosują takie pseudo zasady, że na pierwszej randce nie ida do łóżka. Chcą bardzo sciskają nogi ale ot taka zasada i po co to wszystko??

To nie mężczyźni a kobiety stosują takie pseudo zasady, że na pierwszej randce nie ida do łóżka. Chcą bardzo sciskają nogi ale ot taka zasada i po co to wszystko??

bo "kobiecie nie wolno", no i jej reszta od k..ew pojedzie, mimo ze polowa z nich robi (-ła) tak samo. taki swiat, ktory sobie stworzylismy.