Czy powiedzieć że go kocham

Spotykałam się z facetem kilka miesięcy. Powiedział mi, że się zakochał, ale ja wtedy nie brałam tego na poważnie, ponieważ były to początki naszej znajomośc***** jakimś czasie się zaangażowałam i nie odpowiadało mi to, że tak mało czasu spędzamy ze sobą jego reakcja była taka : myślałem, że C****suje bo nigdy nie rozmawialiśmy na ten temat. Koniec końców miał odezwać się jak przemyśli sobie wszystko, jednak ja podczas tej przerwy napisałam mu głupią wiadomość, odpowiedział na nią, a ja znowu odpisałam aluzją. Od tamtego czasu mamy ciszę i nie wiem czy warto zaryzykować i powiedzieć mu co do niego czuję. Oby dwoje jesteśmy po nie udanych związkach zakończonych przez zdradę.. Widziałam, że ma problem z zaufaniem raz nawet wyskoczył z tekstem, iż nie odzywa się bo myślał, że mam kogoś. Zauważyłam, że mu zależy kwiaty, przytulanie, patrzenie sobie w oczy i inne. Uświadomiłam sobie co do niego czuję dopiero teraz łącznie od czasu ostatniej rozmowy w której miał się zastanowić minął miesiąc, dodam wszystko wskazywało na pozytywne zakończenie. Nie wiem co mam robić czy mu to powiedzieć czy nie, kontaktu i tak nie mamy na obecną chwilę, więc tym nie ryzykuję. Doradźcie mi coś, bo oszaleję przez ten mętlik w głowie.

"Kto pierwszy powie kocham - przegrywa"

w tej sytuacji chyba już gorzej być na może. ale chciałabym usłyszeć obiektywną opinię. Też byłam podobnego zdania, ale jakby każdy tak myślał to słowo kocham nie pojawiałoby się wcale.

nie mow mu, że go kochasz, nie płaszcz się przed nim. A skoro on cie olewa to raczej nic z tego nie bedzie, daj sobie spokoj juz na wstepie, bo potem i tak sie tylko bedziesz meczyc w takim związku gdzie tobie zalezy bardziej.