Czy mam prawo tego wymagac od męża

po co robiłyście sobie dzieci jak studiujecie????? myslałyscie że dzieciak się sam ubierze, nakarmi i wykąpie? :/ sorry, ale nie kumam was. wszystko na hurra a potem przepychanki

hej:) maz wczoraj kapal corke, pierwszy raz sie nie darla,i bedzie to jego obowiazek. Ja tylko stalam z boku no i jjeszcze dzien dwa postoje a potem sam. Bede go tez wysylac po zakupy. wczoraj pogadalismy i na kartce spisalismy wszystko co robie ja i on no i pare rzeczy przeskoczylo na jego strone:)

autorko, a widzisz?? Czasem lepiej jest porozmawiać z własnym mężem, zamiast ręce załamywać. Czyli posłuchałaś Kuczorka o obróbce wieczornej? Brawo!

Nie marnuj czasu na stanie. Da radę jak już raz dał. Tak trzymaj chlopy to są wygodne. Nie umiem boje się ty zrobisz lepiej ahaaa każdy by tak chciał.