Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaraz mnie szlag trafi

12 letnia córka mojego faceta szkodzi naszemu wspólnemu dziecku

Polecane posty

Gość gość
Przecież pewnie nie żałozyła mu grubej wełnianej czapki tylko cienka bawełniana ja tez taka zakładam.. i tak samo takie rekawiczki z bawełny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w Holandii i tutaj nikt Ci nie zalozy dziecku czapki i rekawiczek nawet przy 5 stopniach. Malo tego ,dzieciaki maja tylko spodenki i skarpetki bez zadnych rajstop, cieplych ubran , 14 stopni na plusie bez przesady jest to cieplo i nie wyolbrzymiaj problemu bo jego nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale głupi jesteście, to nie mz znaczenia czy dobrze zrobila ubierając tak dziecko, TU SIĘ ROZCHODZI O TO, ŻE TA 12 LETNIA PANNA EWEIDENTNIE CHCIALA MU ZASZKODZIC. ogranijcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotki z was, na czele z porabana mamusia. Przy 14 stopniach opatulila dzieciaka w czapke i rekawiczki. 12 latka ma wiecej rozumu od powalonej mamuski i dziecko choc troszke rozebrala, przynajmniej nie przegrzalo sie. Dziekowac za rozsadek 12 latki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze wiemy, że nie o to tu chodzi,.... kiedyś serio rozbierze ja przy minus 10 i wystawi na balkon,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezuuuu...na taki straszny mróz...14 stopni...masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hhahaha wy serio jesteście p******i. Baba ma poważny problem, bo ewidetnie jej pasierbica działa cały czas przeciwko jej dziecku, a wy się uczepiliście mrozu. Puknijcie się w te puste łby. Mozna osobno zwrócić autorce uwage, że za ciepło je ubrała ALE TO NIE JEST SEDNA PROBLEMU, a ten jest mega poważny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 stopni na plusie to mroz!!!!!! to co wedlug ciebie jest jak jest -14 stopni????? na 14 stopni ciepla ubierasz dziecko w rekawiczki i gruba czape/ jestes co najmniej dziwna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahahaha pasierbica mądrzejsza niż Ty autorko :D 14 stopni i czapka? rękawiczki? Lecz sie idiotko! Poza tym... córka zawsze będzie wazniejsza niż żona/konkubina- zapamiętaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co dramatyuzujesz ja jak bylam mala robilam podobne rzeczy bratu rodzonemu, sama dokladnie tego nawet nie pamietam ale mama opowiadala ze go rozbieralam na dworze, kazalam jesc zupe z blota i inne dziwne rzeczy. nawet psychologa do mnie wzieli i podobno stwierdzili ze traktuje malego jak lalke - fajniejsza bo prawdziwa i to byla forma zabawy. poskutkowaly rozmwy i tlumaczenia ze tak nie wolno ze maly moze byc chory itp zamiast prokuratora proponje dobrego psychologa dzieciecego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 14 st i mroz hahaha
eeee??? przy 14 stopniach dziecku rękawiczki, szalik, czpaka, kurtka zimowa? cos prowo ci nie wypalilo i na końcu tekst z tym mrozem :D Gdzie ty mieszasz ,ze u ciebie blo dzisij 14 stopni i mroz hahhaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy był mróz czy nie ale jeżeli było te 14 st to 12 latka tylko przysługę zrobiła rozbierając dziecko choć nie można też powiedzieć że nie było to złośliwe. Proponuję mieć malucha na oku, nie zostawiać z dzieckiem i tyle ale też poświęcać młodej czas, rozmawiać z nią dużo. Nie jesteście z twoim "facetem" małżeństwem więc jego dziecko nawet nie musi cię słuchać tylko ojca. Dziewczyna ma ojca i matkę więc to ojciec w pierwszej kolejnośc***owinien młodą ustawiać skoro z wami mieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×