oceńcie moją figurę Kobieta

uważam, ze mam krótkie nogi troche krzywe, w dodatku male piersi. a wy jak uwazacie ? http://zapodaj.net/7a1a80dcf7de8.jpg.html

Ja uważam, że wszytko jest ok ale osobiście lubię wysportowane kobiety, więc dietetyk + trener i będzie 10/10

Dupka niczego sobue chciaz nic nadzwyczajnego. Pokaz się bez bielizny

a no tak, niestety przytylam troszke, poniewaz mam probemy z tarczyca i jajnikami, ciagle faszeruje sie hormonami, i jestem lekko " napuchnieta".

Znow wieloryby się pokazują:D będzie potop niechybnie :D

przynajmniej potop cieplą falą Ci zafunduję ;p

Nie chcę nikogo obrażać, ale te gadki z hormonami to po prostu wymówki. Nie jest możliwe, żeby organizm człowieka przyjmując mniejszą ilość energii niż mu to potrzebne zwiększał swoją wagę!! To jest po prostu nie zgodne z prawami fizyki! Więc rzygać mi już się chce jak takie wymówki słyszę. Wybacz ale taka prawda.

Sam jesteś wieloryb. Całkiem spoko foteczka, Ciut przy okrągła jak dla mnie ale jest całkiem nieźle.

Pewnie seksu masz a mało No przyznaj sie kiedy ostatnio sie tak dobrze kochgałas ?

A no i cycuszki OK w sam raz.

to jak wyjasnisz mi to, ze przytylam 7 kg w niesplena miesiac ? to nie mit, to fakt :( pozdrawiam.

pulchna jesteś, zacznij ćwiczyć, zwłaszcza od pasa w dół

Kochanie nie zwalaj na tarczycę;-) Moja nie pracuje wcale, eutyrox 100 dzień w dzień, do tego biorę pigułki, mam 40 lat, urodziłam dwoje dzieci i waże 49 kg. Pracuj nad sobą, ćwicz i odżywiaj się odpowiednio a wrócisz do formy :)

tak po prawdzie to niczego jestes sobie bo ze sie tak wyraze kobita powinna miec miechy ale nie za wielkie i kowadło tez jest potzebne

tak zrobie, mam w planach zapisac sie na basen i troche cwiczen w domku :)

chyba woda Ci się zatrzymuje w oganiżmie, nie znam się na tym, ale jak brałam psychotropy to też taka napuchnieta byłam, a po odstawieniu szybko waga mi zleciała pewnie to wina tych hormonów

no przy-dupiasta jesteś, nogi krótkie, krzywe, brzuch gruby , bez hejtu c****szę bo zapytałaś, nie gniewaj się ale nie jesteś zgrabna

wczesniej sie dobrze trzymalam, waga sama przyszla. nie opycham sie, nie jem slodyczy. Swoje wiem, wiec nikt mi nie powie, ze to nie wina tarczycy.

A wyjaśnie Ci to tak, ze wpierdalałaś za przeproszeniem więcej niż to potrzebne Twojemu organizmowi. Chyba fizykę w podstawówce miałaś, i podstawy matematyki, nic wiecej do tego nie potrzeba! wzór jest taki : Twoja waga ciała bez tłuczszu * 24 * współczynnika aktywności wyzycznej (u Ciebie pewnie 1) więc dla przykładu jak Twoje ciało bez tłuszczy waży 50 kg to masz jeść 1200 kcl dziennie, a podejrzewam ze sam Twoj obiad ma z 700 kcl (typowy polski obiad) Więc się nie dziw, że napuchłaś

tak, to prawda, woda sie zatrzmyuje, i czasami az mnie wszytsko boli glownie w strefie jajnikow, bo czuje sie napuchnieta :( ale zeby nie bylo, mam zamiar sie zabrac za siebei zeby nie bylo za pozno :) w kazdym razie dziekuje za dobre opienie oraz te mniej dobre tez, pelna mobilizacja

Dajcie spokój dziewczynie, mam to co lubi i co chce Zacznie się bzykać to schudnie

tak sie sklada ze przy niedoczynnosci jadlam dwa razy mniej :) pozdro mądralinscy

Slavery z niedoczynnościa tarczycy wszystko funkcjonuje inaczej, metabolizm właściwie zwalnia do zera, nie wypowiadaj się w tematach o których nie masz zielonego pojęcia :O

Slavery, ale ty pier....lisz kocopoły. Gdyby to było takie proste i matematycznie obliczalne to tpo by nie było otyłych. Ja jem typowo polskie obiady i jakoś nie tyje, znajomy liczy kalorie i tyje. Podaj cwaniaku wzór pasujący do obu przypadków.

może być, jest się na co położyć, i jest za co złapać

Umiesz czytać ? podałem wzór wyżej jełopie

ja bym dodał pi.er.do.li.sz kocopoły jakbyś się szmat na.wp.ie.rd.al.al:D

Aj tam, nie jest źle. Nogi faktycznie trochę krótkie ale pozatym wszystko ok. Ani nie wyglądasz jak wieloryb ani jak szkielet...

No tak, przepraszam wielcy dietetycy, z ciemnotą nie ma co gadac

ale to Ty jesteś dietetyk:P