Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie wiem co mam robic

Wstret do jedzenia we wczesnej ciazy

Polecane posty

Gość Nie wiem co mam robic

witajcie. Jestem w 7 tyg ciazy. Wiem,ze powinnam teraz jesc duzo wartosciowych rzeczy, witaminy itd. Ale nie moge:( Od ponad 2 tyg mam straszne bole zoladka, zgage . Nie moge patrzec na jedzenie :( bol zoladka budzi mnie nawet w nocy. Jedyne co moge zjesc to abnany, biszkopty i pomarancze. Nic innego nie jest w stanie przejsc mi przez zeby :( Boje sie,ze dziecko bardzo na tym ucierpi ;( Przez tydzien bralam witaminy dla ciezarnych, ale odstawlam, bo zauwazylam,ze tabletki zaostrzaja skrety i bol zoladka :( Pomocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przejmuj się ja nie mogłam jeść prawie do 18 tygodnie schudłam 5kg i w jednej i drugiej ciąży potem nadrobisz. Na początku dziecko i tak czerpie z twojego organizmu z zapasów. W pierwszej ciąży przytyłam niecałe 9kg i urodziłam w 38 tygodniu 3,5 kg zdrowiuśkie dziecko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
mialas tez bole zoladka? ja mam straszne, jak cos nie zjem, to zaczyna mnie mulic. problem wlasnie w tym,ze wmuszam na sile chocby biszkopta, bo mam wrazenie,ze umre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
staraj sie jesc to co mozesz, ja mialam wstret do plynow, nic mi do picia nie smakowalo, tylko kojarzylo sie z bagnista, stechla woda. Moglam pic tylko coca-cole, herbate z cytryna, ale bez juz nie i mleko, oraz wybrane wody mineralne. Po reszcie wymiotowalam. Jedz narazie poki co mozesz, probuj rozne produkty, z czasem przejdzie. Masz poprostu burze hormonalna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja we wczesnej ciąży jadłam tylko lody, które "maczałam" w kakao:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak ja tez tak mialam, jak bylam glodna, to mnie mulilo, ale jak juz zjadlam to tez mnie mulilo, przejdzie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej wieczorem przed zasnieciem trzymaj przy lozku banana albo biszkopty. Zanim jeszcze wstaniesz sobie je zjedz, to bedzie troche lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
jestem totalnie umeczona. czekalam na te ciaze 4 lata... a teraz po prostu wieczorem modle sie zeby zasnac jak najszybciej i przestac czuc... :( Czuje sie jak wyrodna matka, tesknie za czasem, kiedy nic mi nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam bole żołądka. Okazało się że to nadkwasota żołądka. Kilka dni ostrą dieta pod okien lekarza i będzie dobrze. Dodam że też byłam w ciąży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz co możesz i w końcu przejdzie. Moja położna powiedziała mi, że pół banana zalicza się jako posiłek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 15tygodniu ciazy tez do12tygodnia wymiotowalam,mdlosci mam nadal i bol zoladka ale jem tylko to nna comam ochote i widac mi juz brzuch i4kg na plusie.mi niepomagal banan ani nic zanim wstalam to wszystko ladowalo w wc a zgaga mnie meczy caly czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak mam. Mój ginekolog powiedział, zebym sie nie martwiła i ze najważniejsze są płyny. Pij szklankę na godzinę. Nie mozna dopuścić do odwodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie było ciężko bardzo długo..do 22tc. Na początku jadłam dużo pomarańczy, węglowodany powodowały u mnie duże mdłości. Witamin nie łykałam w ciąży, strasznie mnie odrzucało Nawet z piciem miałam problemy. Zgaga to było moje utrapienie- kup sobie Gaviscon w płynie ok 16zł albo GELATUM Aluminii phosphoric***płyn za 6zł (oba można w ciąży)- ja się z tym nie rozstawałam do końca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
Gaviscon mam, nie pomaga mi za wiele- z reszta ten mietowy smak... Ohyda! Witamin w tabsach nie ruszam, przez nie mialam skurcze zoladka. Niektore kobiety maja zgage dopero w 2 lub 3 trymestrze, ja ja mam od poczatku... Nie wiem ,jak dotrzymam do konca ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 8 tc
nie przejmuj sie. nie jestes wyrodna matka. ja jestem w podobnej sytuacji. 8tc, nie odrzuca mnie od jedzenia-po prostu nie mam na nic ochoty. wymiotowalam dopiero dwa razy, choc mdlosci mam prawie codziennie. mi najbardziej smakuja mandarynki, tez pije herbate z cytryna, czasem jakies orzeszki, coli sie napije.. nic nie moge za to, ze nic innego mi nie podchodzi. ponoc po 12tc to sie zmieni. tez dlugo wyczekiwalam swojej ciazy. kiedy mialam w 6tc krwotok i trafilam do szpitala, pecherzyk jeszcze byl pusty, a obok niego.. drugi. bylam zalamana, na dodatek sie tak zle czulam, ze powiedzialam nawet przez lzy ze nie chce juz byc w ciazy. to wszystko byla wina duphastonu, ktory szybko zmienilam na luteine. bylam na usg i lekarz stwierdzil ze to nie dwa pecherzyki, tylko pecherzyk i krwiak. biore luteine i jest mi lepiej, tylko czuje sie troche napompowana, bo luteina zatrzymuje wode w organizmie. bedzie dobrze. jakbys chciala pogadac, to zaklikaj 1543580:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto wyżej w ogóle użył słowa wyrodna.? Ludzie. To normalne. Miałam to samo, nigdy tego nie zapomne, to samo a nawet gorzej bo nie mogłam się przemóc żeby przełknąć chociażby tego sucharka, nie mogłam się przemóc żeby wstać z łóżka. Całymi dniami tylko leżałam o jojczałam jak mi niedobrze. Tak wielce planowałam odstawić swoje ulubione używki herbate z cytryną, kawe z mlekiem i przejśc na zdrowe jedzenie, a tymczasem jak tylko coś zjadłam to rzygałam albo mnie muliło, zresztą i tak mnie muliło nawet jak nic nie jadłam, ale po jedzeniu było jeszcze gorzej. Na dodatek kręciło mi się w głowie, było mi słabo, byłam tak zmęczona że jeszcze nigdy nie widziałam w lustrze takich oczu u siebie. Były jak u trupa jakiegoś. Czułam się jakbym miała kaca giganta. I tak całe tygodnie, miesiące. Kiedy myślałam o tym że jutro mi nie przejdzie, za tydzień mi nie przejdzie, za miesiąc mi nie przejdzie to wpadałam w prawdziwą depresje. Oczywiście zakładałam tu topiki i żaliłam się pytałam kiedy ten koszmar się skończy :) Zazdrościłam dziewczynom które pisały że już to mają za sobą. I to nie były poranne mdłości. Nie wiem skąd się wzieło to słowo "poranne", jak to trwało od rana do nocy. Jedyny czas w którym nie czułam mdłości to było wtedy kiedy spałam. Życie stało się koszmarem. Co ja nie kupowałam, cole, herbate z imbirem nic nie pomagało. Aż odkryłam że pomaga mi na mdłości zwykła moja ulubiona herbata z cytryną i kawa z mlekiem. I tak popiłam codziennie tą kawkę i herbatkę i było lepiej. Aż w trzecim miesiącu mdłości już były coraz to słabsze aż w końcu całkiem ustąpiły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się autorko, to przejdzie. Ja do 6 tygodnia ciąży czułam się rewelacyjnie a od 7 zaczęło się. Całodzienne mdłości, całkowity brak apetytu i osłabienie do tego stopnia że w łożku tylko leżałam bo wstać nie miałam siły. Nie jadłam rzadnych mięs owoców warzyw ani pieczywa bo wszystko mi śmierdziało. Jadłam tylko biały ser i piłam wode i mleko. Nawet lodówki nie otwierałam bo mi w niej śmierdziało. Trwało to do 4 miesiąca schudłam 7 kilogramów. A potem wszystko ustąpiło jak ręką odjął, tylko zgaga okropna została i to już do końca ciąży i nic na nią nie działało. Tak więc trzymaj się i bądź dobrej myśli. A te pierwsze 4 miesiące to wspominam bardzo źle, jakbym miała jedną wielką przewlekłą grype żołądkową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
To ja sama siebie nazwalam wyrodna matka :( Przez to,ze sa chwile,ze zaluje ,ze zaszlam w ciaze, ze mam juz dosc i chce by ten koszmar sie skonczyl :( Mdlosci jako tako ( moze jeszcze) mi nie dokuczaja. Owszem czasem mnie zlapia ,ale to wynik przebrzydlej zgagi :( Pewnie bede miala ja juz do konca ciazy, wiec zapewne do konca ciazy nie bede w stanie zjesc nic normalnego ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alka00
ja też jestem w 7 tygodniu ciąży i od około dwóch tygodni mam mdłości, uczucie przepełnionego żoładka po każdym posiłku, ale da się to znieść. najbardziej bałam się wymiotów, ale póki co, nie odwiedziły mnie :) przed ciążą miałam często zgagę, ale na razie też się nie odzywa. mam nadzieję, że tak zostanie :) mogę powiedzieć że czuję się dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mialam i schudlam na poczatku.zgaga odwiedzila mnie wczoraj-6 miesiac.nie martwcie sie apetyt na pewno wam powroci;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mialam. moglam jesc pomarancze i rosol. wszystko inne musialam w siebie wmuszac. ale teraz w 4 miesiacu mi duzo przeszlo. mimo ze czulam si strasznie bo tez spac nie moglam a bol zoladka pozwalal mi tlko siedziec to bardzo sie cieszylam ze jestem w ciazy i nawet przez hwile nie pomyslalam ze chcialabym z tego zrezygnowac:) to tylko kilka miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*chwile tak mialo byc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Ja jestem w 11 tyg ciąży i tylko w 10 miałam takie intensywne mdłośc**przez jakieś 4 dni, 2 razy wymiotowałam. Mogłam jeść tylko bułki z masłem, kiwi i pomarańcze. Bywało, że wcześniej też mnie mdliło, ale nie było to takie dokuczliwe. Ssij sobie plasterek cytryny, lepiej czułam się po mięcie lub coca coli. Od samego początku jem delikatne potrawy, odrzuca mnie od dużych ilości jedzenia i ciężkich potraw. Nie mogę patrzeć na fast foody i czekoladę (z tego się cieszę :) ). Jeśli chodzi o dziecko to się nie martw, bierze z Twojego organizmu to, czego potrzebuje. Chyba po prostu musisz przetrwać ten czas....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
Cytryna, cola i mieta zdecydiwanie mi szkodza. Po herbacie mietowej myslam,ze zoladek mi sie przekreci. Czy jest mozliwosc ,ze zgaga jakims cudem zniknie w pozniejszym czasie, czy pozostanie ze mna juz do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
Cytryna, cola i mieta zdecydiwanie mi szkodza. Po herbacie mietowej myslam,ze zoladek mi sie przekreci. Czy jest mozliwosc ,ze zgaga jakims cudem zniknie w pozniejszym czasie, czy pozostanie ze mna juz do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
Cytryna, cola i mieta zdecydiwanie mi szkodza. Po herbacie mietowej myslam,ze zoladek mi sie przekreci. Czy jest mozliwosc ,ze zgaga jakims cudem zniknie w pozniejszym czasie, czy pozostanie ze mna juz do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj, jestem w 17 tygodniu i jakiś czas temu też płakałam bo dopadła mnie straszna zgaga i wstręt do jedzenia, próbowałam różnych rzeczy ale nic nie pomagało, lekarka poleciła gaviskon - u mnie działa ale jednak nie gasi tego pożaru w przełyku do końca, najważniejsze to nie wolno kłaść się po jedzeniu, jeśli muszę odpocząć to tylko w pozycji półsiedzącej, w najgorszym okresie nawet spałam na siedząco. Teraz jest już troche lepiej, zgaga jeszcze dopada ale już nie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj, jestem w 17 tygodniu i jakiś czas temu też płakałam bo dopadła mnie straszna zgaga i wstręt do jedzenia, próbowałam różnych rzeczy ale nic nie pomagało, lekarka poleciła gaviskon - u mnie działa ale jednak nie gasi tego pożaru w przełyku do końca, najważniejsze to nie wolno kłaść się po jedzeniu, jeśli muszę odpocząć to tylko w pozycji półsiedzącej, w najgorszym okresie nawet spałam na siedząco. Teraz jest już troche lepiej, zgaga jeszcze dopada ale już nie non stop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem co mam robic
Nie wyobrazam sobie ,ze do konca ciazy bede jadla tylko pomarancze, biszkopty banany i pila tylko mleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×