Ile wydajecie miesiecznie na tzw zycie

Czyli czynsz, rachunki, media, jedzenie, transport, ubrania, lekarstwa i tym podobne?

Na 2 dorosłe osoby około 3000-3200 funtów (czasem ciut mniej bądź więcej) mc w Londynie i wcale nie żyjemy super czy luksusowo...:/

To chyba żywicie sie w najlepszych restauracjach, mieszkacie w willi i grubo przesadzasz...

Ha ha ha...

My tez w londynie wydajemy ponad 3000 na podtsawowe wydatki. Masakra. Od przyszlego roku planuje przeprowadzic sie poza Londyn i dojezdzac do pracy, bo i tak pracuje w 4 strefie.

ok 2000

350euro na zycie 300 na oplaty / 500 odkladam

ok 1600 funtów 3 dorosłe manchester

@10:13 - masakra z tymi cenami...A tym bardziej, ze my naprawdę nie żyjemy w luksusie, jednak nie bez przyczyny Londyn jest określany jako jedno z najdroższych miast na świecie.

2 dorosłe osoby 3000-3500 miesiecznie masakra

funtow ale ja wydaje niewiele na jedzenie.

@18:13 tak jak i u nas :/

6500 funtów /msc, 2 osoby londyn ledwie nam starcza do następnego miesiąca jak żyć panie Cameron, jak żyć?

Żarty sobie k***a robisz

1200 mmieszkanie, jedzienie, telefon internet i oplaty, oplacony basen i silownia i dojazdy do tego jedzienie robione 3 razy w domu reszta na miescie/ w pracy. 30 min pociagiem do Londynu do pracy - mieszkam poza.

miesiecznie, w tym mam internet, wode, ogrzewanie. Trzy posilki mam zapewnione z pracy jak i wode, herbate, kawa kiedy chce. Wydaje wiec na wlasne d**erele, zachcianki jakies 150funtow miesiecznie. Zarabiam 1000 czasem 1100 wiec miesiecznie odkladam 650-750 funtow. Oczywiscie po oplaceniu taxu

za pokój 140 miesięcznie??? chyba tygodniowo !!!

Taa, 140 f mc taaaaaa

tyle place, nie musicie wierzyc, ale ja nie wynajmuje u osoby prywatnej, mieszkam w domu pracowniczym gdzie jest kilka pokoi i tylke placi sie za osobe w pokojach jednoosobowych (ja w takim mieszkam) i w pokojach dwuosobowych dla par.

czynsz 750 prąd i gaz 100 woda 40 counsil 100 jedzenie + chemia 150/tydz - 600 ubezpieczenie (dom, my) - 80 ubezpieczenie samochodów (mój 60, jego 85) - 145 paliwo (ja 100, on 100) - 200 jak byk, bez szaleństw wychodzi równo 2 tysiące!!! a doliczyć trzeba jakieś ciuchy, jakąś wódeczkę czasami, jakieś kwiatki czy prezent jak idziemy w gości - nie mieszkamy w Londynie!!!

zapomniałam jeszcze dodać: dwa telefony - 40 internet - 35 i opłaty roczne licencja tv - 145 roadtax + mot (mój 190 +40, jego 280+40) - 550

na jedzenie i chemie 150 tygodniowo?? tobardzo malo,ja w sumie jak biore ze soba 50zl na zakupy to w sumie nic konkretnego nie kupie a piec dych nie ma (zakupy np.w biedronce)

nie zauważyłaś, że piszemy o Anglii?

Anglia jest droga