Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do matek niemowlaków malujących paznokcie

Polecane posty

Gość gość
albo założyć taki kombinezon z maską jak w laboratoriach. Żeby ani komórka naskórka na bobunia nie spadła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dns- dobre dobre :) :P też bym z chęcią zalajkowała he he :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak Ty sie takich rzeczy boisz, to co bys zrobila jakbys zobaczyla mojego syna, ktory jak znajdzie podczas zabawy jakis okruszek to mowi 'dziekuje' i od razu zjada? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"autorka zadała głupie pytanie i się obraziła, bo ją obśmiali smiech.gif kocham smiech.gif" A po czym to wnioskujesz że się obraziłam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nikt mi nie odpowiedział dlaczego w przemyśle gastronomicznym jest absolutny zakaz malowania paznokci. Ale wiadomo dlaczego. Po prostu żadna z was się nie przyzna że to może wcale nie taki głupi temat, bo najbardziej jara was obśmiewanie samo w sobie, więc prędzej umrzecie niż przyznacie że to wcale nie takie znowu głupie. A czyiś tekst piszący o tym że się obraziłam tylko to potwierdza bo świadczy o tym że nie interesuje was temat sam w sobie lecz żyjecie tylko tym czy ktoś sie obraził czy nie i rozmyślacie czy ktoś się poczuł ośmieszony i na ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie robię 10 warstw odpadającego lakieru - uważam, że jednorazowe pociągnięcie dobrym lakierem nie spowoduje zatrucia dziecka kiedy będę wkładała (?) mu palce do buzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w przemyśle gastronomicznym wymagane są krótkie paznokcie i nie malowane aby klient mógł widzieć że paznokcie są schludne i bez naocznych zmian chorobowych, bez zbierającego się brudu pod wolnym brzegiem paznokcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i koniec pieprzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LedZeppelin mój niemowlak jeszcze nie maluje paznokci usmiech.gif Hahahaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!! Mój też jeszcze nie ale już mnie podpatruje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambrelka999
najlepiej to k-wa nie mieć dzieci, spokój by był i nie byłoby głupich topików.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co się wkłada palec do buzi dziecka - np aby posmarować mu dziąsła żelem na bolesne ząbkowanie, pomasować bolące dziąsła, wydobyć przedmiot, który dziecko włożyło do buzi. No cóż, zabójczy lakier nie narobi moim zdaniem tylu szkód w buzi dziecka co brudne ręce. A dziecko do buzi włoży w swoim życiu gorsze rzeczy niż nasze pomalowane paznokcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha, wypisz wymaluj jak moje pieprznięta koleżanka :D:D Zero makijażu, czy nawet kremu pielęgnacyjnego, bo jak dzidziusia przytuli to może go ten krem lub puder uczulić. Mycie wyłącznie szarym mydłem, pranie w orzechach, no komedia. Paznokci też na milion procent nie maluje z obawy, że dzidziuś kawałek lakieru polłknie i umrze :D A w przemyśle gastronomicznym paznokcie mają być krótkie i niepomalowane po to, by było widać, czy są czyste :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie maluję się do domu bo po co? Mam codziennie się malować po to aby dziecko mnie dotykało po twarzy i potem wsadzało rece do buzi? Nie widze powodu sie malować. Przed dzieckiem,gdy siedzialam w domu np na l4 czy w weekend jak nigdzie nie wychodzilam to sie nie malowalam, skora tez musi odpocząć. Po za tym nie jestem takim paszczakiem co sie bez makijazu nie moze pokazac. co do paznokci tak samo. Kiedy non stop musialam miec na paznokciach lakier, mialam setke lakierow. Teraz nie chce mi sie tracic czasu na malowanie skoro co kilka dni trzeba tracic czas na poprawianie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam codziennie układam włosy i robię delikatny makijaż. Nie zdarza się, żebym siedziała w domu cały dzień, bo zawsze wychodzę choćby na spacer. Nakładam tylko podkład i tusz do rzęs, paznokcie też maluję. Nie wyobrażam sobie przestać dbać o siebie, bo mam małe dziecko. Mąż niech widzi, jaką ma śliczną żonę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, większość niemalujących się kobiet tak twierdzi... A w rzeczywistości, no cóż. Pomalowane rzęsy każdej dodają uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla kogoś moze byc wazniejszy wyglad niz wygoda. Nie oszukujmy sie są takie osoby co same na siebie w lustro patrzec nie mogą więc sie nie dziwie że sie codziennie szpachlują:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście, podkład i tusz to taaaaka szpachla, że największego paszteta przerobi w super laskę ;D I co ma do makijażu wygoda? Ja nie robię sobie wymyślnych kresek na powiekach czy nie nakładam ciemnych cieni, żebym faktycznie musiała uważać, czy się nie rozmaże. Mam wrażenie, że wszystko widzisz czarno-biało i dla ciebie kobieta używająca choć odrobiny kosmetyku to od razu pasztet :o A idę o zakład, że sama byś lepiej wyglądała z pomalowanymi rzęsami, czy np. odrobiną pudru brązującego tylko ci się nie chce malować, więc dorabiasz sobie ideologię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Zdanie jest złożone prawidłowo. Gdyby chodziło o malowanie paznokci niemowlakowi to napisałabym tytuł "Do matek malujących paznokcie niemowlakom"" powyższe zdanie oznacza, że to matka maluje niemowlakowi paznokcie. zdanie użyte w temacie oznacza, że niemowlak maluje je sobie sam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jako niemowlak
malowalam sobie sama paznokcie, doskonale to pamietam, nakladalam tez pelen makijaz na twarz, nosilam tez szpilki i wlasnie przygotowywalam sie do obrony pracy doktorskiej, tak wiec macie mocno opoznione w rozwoju dzieci, przykro mi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy byłam w ciąży czułam się nieatrakcyjna, dlatego szukałam dobrych produktów podkreślających urodę. Trafiłam na Trind, spełnił moje oczekiwania, paznokcie były zadbane i bardzo ładne w czerwonym lakierze ich marki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×