problem z orgazmem

nie potrafie dochodzic, mam jakas blokade psychiczna przez ktora nie moge czuc pelnej sadysfakcji. Czy tylko ja borykam sie z takim problemem ?

:(

Musialbym sie glebiej przyjrzec Twojemu problemowi :-D

uroczo

80 % kobiet to ma . Ale jest szansa :-)

jaka? co robic?

Facet, ktory wie co robic :-)

to wpierwej poznaj własne ciało i reakcje a potem podziel się tym z partnerem jestem więc w tych 20% :) ,to fajnie

ja znam swoje cialo a partner jest swietny tylko ze ja sie jakos boje tego orgazmu

to straszne a jak sobie robisz dobrze to wcześniej też się telepiesz zrobić to czy nie? ale sciema :O jakbyś znała swoje ciało,i potrzeby a facet był świetny,to nie jęczałabyś na cafe orgazm uwalnia nas z własnego ciała ,tego nie da się zaplanować

ja jestem bliska i czuje ze sie zbiza wielkimi krokami i wtedy zwyczajnie zaczynam panikowac i sie boje, nie wiem czego mze stracic konterole

oj ale fajnie jest tracić kontrole polecam :)

Sandra takich nie ma. No chyba że leży na brzuchu.

Polecam świetny artykuł na ten temat: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-obcasy/1,114757,14944583,Orgazm__Trzecia_brama.html

Sandra może dobrze kłamie

Kłamstwo jest wyznacznikiem prawdy.

rimming i anal i jak ręką odjął :)

u.

Ja także mam ten problem i nie wstydze sie tego, ponieważ wiem, że takich kobiet jest wiele. Nie potrafię osiągnąć pełnej satysfakcji z seksu.. próbowałam różnych pozycji, miałam kilku partnerów, próbowałam w różnych miejscach, o różnych porach.. Niestety bezskutecznie. To sprawia, że nie szczególnie mam na ten seks ochote