Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość 83

dziecko to koszmar

Polecane posty

Gość gość 83

Tak myślę choć mam 30 lat i nie mam dziecka. Na przeciwko sąsiadka ma dwóch maluchów i widzę jaka wykończona chodzi, dzieci sie ciągle drą... na dole ciągle słyszę płacz,pisk, krzyki i to trwa całymi dniami, aż się odechciewa!!! I te kobiety już bezsilne, których całe dnie polegają na niańczeniu dzieciaków. Czy ja jestem zła?? Co próbuję zdecydować się na własne to szybko mi się odechciewa a czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz to mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale On to lubia, niech każdy zyje jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 83
teraz doceniam matkę miała nas trójkę, że nie oszalała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby tak było jak mówisz i ta sąsiadka byłaby nieszczęśliwa i żałował, to nie urodziłaby kolejnego dzieciaka :) Można nie lubić czyiś dzieci, ale swoje się przeważnie kocha, natura tak nas programuje, że dajemy radę i rodzimy kolejne i kolejne i kolejne ;) nie jesteś zła, tylko dookoła masz złe przykłady macieżyństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 12121212
jestes madra, rozumiem cie, spotyka sie caly czas te k***y i p*****la o bachorach i pieluchach, najgorzej jak siadzie w autobusie i p******i za uchem o pieluchach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
omg macierzyństwa miałam na myśli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenone
Zaraz zostaniesz pożarta przez znerwicowane Matki Polki. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli chodzi o dzieci, to najprzyjemniejsze jest ich robienie, potem ich pobyt w brzuchu, a dalej to już prze je. ba.ne do końca żywota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 83
Pewnie i kochają swoje dzieciaczki ale dziwnie to wygląda... te dzieci ryczą one się drą i tak non stop ja nie widzę tego kochania. Widzę natomiast znerwicowane, wykończone kobiety, pozbawione energii i życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko = wieczne zmęczenie, wieczna praca bez wolnych weekendów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×