Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dostalam skierowanie do szpitala porod

Polecane posty

Gość gość

termin porodu mam na 02.12 ,ale mam niewielkie nadcisnienie i jedno poronienie za soba. mam zgladzona szyjke macicy i rozwarcie na 1.5cm . wlasnie wrocilam od lekarza i dostalam skierowanie do szpitala. dziewczyny mialyscie tak? moja pani doktor powiedziala,ze w takiej sytuacji delikatnie szturchnac jakis lekiem i porod idzie jak z platka. mam pytanie,czy ktoras z was byla kierowana do szpitala przed terminem porodu ? to tylko 3 dni przed terminem, jest szansa ze dadza mi cos na skurcze? jak mysliscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt duzej niz 3 dni cie trzymac nie bedzie. Dadza ci oksytocyne ( bardzo boli) i po jednym dniu urodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie- wywolaja c***orod oksytocyna w kroplowce i w ciaghu doby pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale podadza mi mimo,ze jeszcze nie ma terminu porodu ??to dla mie bardzo dobra wiadomosc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam podobnie ale nie chcialam oksytocyny bo sie nasluchalam ze boli jak diabli i smigalam caly dzien w szpitalu po schodach z gory na dol non stop i pomoglo - chodzic chodzic chodzic i tak bedziesz w szpitalu jak cos sie bedzie dzialo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bylas przed temrinem OM??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g***o prawda, że po oksytocynie boli - bez niej boli identycznie, po co pieprzycie takie głupoty i straszycie dziewczynę?! :o Autorko, ja w pierwszej ciąży też miałam skier do szpitala na 2 dni przed porodem. Ale trzymali mnie cały tydzień, potem akcja sama się rozwinęła. Myślę, że nie będą wywoływać u Ciebie porodu, jeśli coś się samo rusza - jest rozwarcie i złagodzona szyjka. Poczekają pewnie kilka dni i będą potem decydować. A może w tym czasie wszystko potoczy się samo :) I nie bój się oksytocyny - raz rodziłam z nią, a raz bez niej. Bez niej - 14h porodu, z nią - 5. Ból identyczny, więc nie słuchaj głupot, które C****szą. Powodzenia, trzymaj się i szczęśliwego rozwiązania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieki za Wasze wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja że względu na cukrzycę ciążowa dostałam skierowanie do szpitala ma tydzień przed terminem. 3 dni przed terminem trafiłam ma porodowke. Dzień przed porodem założono mi cewnik foleya żeby rozwarcie było większe. Na drugi dzień rano miałam 2,5 cm. Przebito mi pęcherz plodowy na porodowce ale skurczy brak. Po siedmiu godzinach podłączono mi oksy i wtedy przez 3 godziny przezywalam koszmar. Wywolywane skurcze bolały masakrycznie. Gdyby nie mąż nie dalabym rady psychicznie. Mimo leku p/bolowego bolało bardzo.ból nie do opisania a myślałam że jestem odporna na ból. Byłam najgłośniejsza pacjentka tego dnia, straciłam sporo krwi i na koniec straciłam przytomność. Zadbaj o wsparcie kogoś bliskiego na porodowce. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też urodziłam bez oxy pierwsze dziecko a drugie z oxy. I Z oxy boli bardziej w moim przypadku. Bez porównania. Ale nie można uogolniac. I nie warto pisac po oxy boli bardziej a u mnie po oxy wcale nie bo KAŻDA KOBIETA JEST INNA I JEDNA BĘDZIE BOLEC BARDZIEJ A DRUGA MNIEJ. Można pisać o swoich przeżyciach ale mowienie cży mocniej cży słabiej boli to kwestia INDYWIDUALNA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×