Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

milosc czy rozsadek

Polecane posty

Gość gość

Mąż od 10 lat, syn 3 lata, pieniadze, dom itd..nic nie brakuje, nie musze liczyc od 1-go do 1-go czyli jednym slowem pelna stabilizacja, milosc meza, jego wiernosc tzw sielanka niestety brak zgodnosci charakterow, brak milosci z mojej strony...albo kochanek...pelne zrozumienie, zakochani, szczescie...nic poza tym za nim nie przemawia... serce czy rozum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozum. nie warto tracić tego co sie ma dla chwili przyjemności jaka jest seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od pełnej pochwy czasami też rośnie brzuch! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie myl zakochania z zauroczeniem i jaką masz gwarancje,ze z tym kochankiem niczego nie będzie Ci brakowało tzn;tego wszystkiego co zapewnia Ci Twój mąż a co najważniejsze : miłość? a co jeśli Twój kochanek odkocha ? się ( pewnie powrotu do męża nie będziesz miała)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozsadek , mimo Twego braku zangazowania daje C***oczucie stabilnosci a co zarazem idzie w jakims stopniu szczescia. Kochanek to tylko chwila emocji i nie warto dla tych chwil psuc a moze powinnas , to moze docenisz co masz i sama do tego wniosku dojdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to oddaj mi swego męża, dzieciaka też mogę adoptować, szukam takiego jak twój mąż , jak opisujesz takiej perły jak on, wierny, kochający i na dodatek zapewniający stabilizację.ha...takiego ze świecą szukać, prawie takich nie ma. Idź do kochanka, będziesz mieć doznania niemężowskie ale takie ruuchliwo-kochankowe A ja pocieszę i pokocham twojego pozostawionego, a jestem piękną i młodą dziewczyną z wartościowym charakterem, zaradną i nawet zasobną, ale szukam człowieka , a wśród facetów o człowieka jest trudno. Daj mi swego męża, dzięki mnie nie będzie skrzywdzony a ty odzyskasz upragnioną wolność pełną poszukiwanych doznań. Potraktuj poważnie co piszę i wypowiedz się , dogadamy się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety, ale pieniadze i luksusy to nie wszystko! bylam zona takiego faceta przez 4 lata....Odeszlam,bo brakowalo milosci i szacunku. On uwazal,ze skoro jest taki super bogaty to powinnam do konca zycia bogu dziekowac, ze wzial mnie za zone ( a ja z biednej rodziny tez nie pochodze, w czasie trwania malzenstwa pracowalam, dorywczo,ale mialam pieniadze na swoje przyjemnosci). jak odeszlam, poznalam faceta, ktory przez wielu uwazany jest za przecietnego- nie bogacz, nie przystojniak,ale najwazniejsze, ze nie jest zaslepiony dazeniem do bogactwa.,,ma łeb na karku, jednoczesnie potrafi mnie docenic,szanowac,po prostu kochac bez wypominania,co kto komu kupił , itd. jestem po prostu szczesliwa. nie w 300metrowym domu z basenem,ale w dwupokojowym mieszkaniu na siodmym pietrze wiezowca. i wiecie co? jakbym mogla raz jeszcze podjac decyzje, podjelabym dokladnie taka sama!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×