Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

uzależniłam się od herbatników

Polecane posty

Gość gość

ale to jak :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja od cukierkow mietowych,takich pastylek masakra normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sensie w ciąży? ja na poczatku też się uzależniłam od jabłek, później mi przeszło i wzięłam się za pomidory, teraz od czekolady... przejdzie Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy to jest zdrowe, a cukierki na zęby to już w ogóle :-o Jak z tym walczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie w sensie w ciąży w ciąży to od niczego się nie uzależniałam... po porodzie coś mi się z głową porobiło. Raz zjadłam herbatnika, bo miałam niesamowitą ochotę na coś słodkiego i tak już zostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja tez nie w ciazy :P A te cukierki to cos takiego jak gumy orbit niby na zeby zdrowe (niby) Ale serio no nie moge sie powstrzymac by ich nie podjadac to jest na bank uzaleznienie.A kiedys ciastka tez jadlam ale nie az tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko, ale zjadłabym herbatnika....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezrównoważony
A ja uzależniłem się od chipsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja od draży kokosowych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o draże kokosowe też były grane, codziennie paczka, ale przesłodziłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od czekolady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez od czekolady!masakra!ja akurat w ciazy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko spoko. dobrze że tylko od takich rzeczy. jest jaki program dziwne uzależnienia czy jakoś tak. pokazywali już babki które były uzależnione od jedzenia papieru, tynku a nawet kamieni- nie wiem jak jej zęby to wytrzymywaly bo ona normalnie je gryzla. inna była uzależniona od pluszakow- wszędzie je nosiła, traktowała jak dzieci, jak autem jechała to w fotelikach były, przebierała, tulila. wczoraj była uzależniona od poduszki- mówiła że ma ja od dziecka, że są w niej wszystkie emocje, nosiła ja dosłownie wszędzie: do pracy, na siłownię, zakupy czy do restauracji. tak więc wasze uzależnienia to pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×