Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truskawaaa868686686868

Prace interwencyjne a ciaża trudna sytuacja

Polecane posty

Gość truskawaaa868686686868

Prosze o odpowiedzi osoby zorientowane. Jestem obecnie na pracach interwencyjncyh w bardzo malej prywatnej firmie, praktycznie 3-osobowej, umowa konczy mi sie w marcu. Jestem obecnie w ciazy i z powodow zdrowotnych lekarz chce wystawic mi zwolnienie do porodu czyli do polowy lutego. Tu pojawia sie problem, gdyz obawiam sie reakcji szefowej. Wiem ze jest bardzo niezadowolona z powodu mojej ciazy, wie ze gdy pojde na zwolnienie bedzie musiala mi placic a jak wspominalam jest to mala firma ktora raczej nie moze sobie pozwolic na oplacenie nieobecnego pracownika, stad moje pytanie, czy jest mozliwosc ze moze zrezygnowac z kontynuacji prac interwencyjnych, rozwiac umowe, zglosic do urzedu pracy skarge lub cos w tym rodzaju?? ciagle mnie neka telefonami ze nie ma zamiaru placic za moja nieobecnosc w pracy i sprawy przybraly bardzo nieciekawy obrot. Dodam, ze mi w tej chwili wcale nie zalezy na tej pracy -tymbardziej ze jest taka atmosfera...niestety na pracach interwencyjnych pracodawca musi podpisywac moja liste obecnosci i przekazac do urzecu pracy, na tej podstawie jest mi wyplacane swiadczenie. Szefowa powiedzial ze listy mi na pewno nie podpisze w zwiazku czym zostane "wyrzucona:" z pracy za nieobecnosci. Szefowa jest osoba bardzo konfliktowa z szerokimi znajomosciami w urzedzie pracy. Prosze o pomoc, co robic? jak zalagodzic sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskawaaa8686868686
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×