Już mnie to męczy FACET mnie śledzi wzrokiem

hej kobitki i panowie, mam taki pewien problem, chodzi oczywiście o mężczyznę, dziwnie się zachowuje a mnie zaczęło to drażnić. Facet się na mnie gapi, ale nie tak, że sobie popatrzy i tyle ale gapi się obsesyjnie, śledzi wzrokiem wręcz każdy mój ruch ale nie konfrontuje się z moim wzrokiem, odwraca wtedy głowę. Czy pomożecie mi rozszyfrować takie zachowanie?

moze ma zeza?

nie, nie ma :)

moze ktos naslal na ciebie detektywow

to sie nazywa atawizm, odkryl w tobie wolny od kilku tysiecy lat spuzcizny europejskiej cywizlizacji umysl, wzrok antylopy wtopiony w zolta porecz ikarusa, rozumiesz te niuanse d****o?

hehe, to też odpada, kiedyś ze sobą rozmawialiśmy ale zakończyliśmy znajomość z powodu niewyjaśnionej sytuacji, on trochę nawalił, ja się z lekka obraziłam.