Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydulina

czy czujecie sie gorsze od innych DZIEWCZYN

Polecane posty

Gość brzydulina
odnośnie tego zdania- otóż nie. Zadna opinia faceta nie jest w stanie nam, kobietom zakompleksionym wybić z głowy naszych kompleksow. A po drugie żeby ktoś nas pokochał, najpierw musimy pokochać siebie co czasami jest trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tym ,jak bylam traktowana przez inne panie z "kultura osobista",mysle,ze to jest bardzo trafne okreslenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
no wlasnie, dlatego sztuką jest zaakceptować siebie i czuć się dobrze w swojej skorze, co w moim przypadku jest niemozliwe. Podziwiam osoby ktorym sie to udaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuję się gorsza od innych dziewczyn. Często, wręcz przeciwnie. Mogę porozmawiać o wszystkim bo interesuję się wszystkim oprócz plotkowaniem o ludziach. Nie mam kompleksów co do swojego wyglądu, czy charakteru. Jedni starzeją się szybciej, inni wolniej, jedni mają kręcone włosy,, drudzy proste ird..itd... ot wiele zależy od genów, a tych przecież nie zmienię! Jeżeli ktoś mnie polubi to dobrze, jeżeli nie, mi to naprawdę wisi. Lubię samą siebie, lubię swoje życie i to, co jest w mojej mocy aby uleprzyć to uleprzam, a to co nie jest, to po jaką cholerę mam się tym zamartwiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten co sie zainteresował to nie wiem czy był trzeźwy.......Nie znam go i nie wiem kto to był.....A czasami tego nie widac mógł być po 1 piwie albo po 2 czasami tego aż tak nie widac jak ktos trochę wypije.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja czuję się niby zawsze najładniejsza tylko czasami np gorzej ubrana czy coś w tym stylu... ale pewności siebie mi bardzo brakuje dlatego to odczucie nie jest widzoczne na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
mam wrażenie, ze te ładniejsze laski traktują zwykłe szare dziewczyny z wyzszością. Nigdy żadna dziewczyna nie była miła wobec mnie bez powodu, zawsze widzę tylko spojrzenie "spod byka". Nie wiem w czym tkwi problem, staram sie być miła dla każdego bez wyjątku, ale chyba niektórzy na to nie zasługują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie porównuję się, nie czuję się gorsza, żyję swoimi ideałami, ale one dotyczą sfery duchowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha a ja wlasnie na odwrot - dochodze do wniosku że moim zdaniem jestem najładniejsza i zdaje sobie sprawe z mojego szczescia bo przeciez wygladu raczej nikt nie wybiera. i że w życiu na żywo może widziałam ze 3 dziewczyny, ktorych wyglad by mi sie bardzo pobobał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
do gościa piszącego o ideałach duchowych Przez długi okres czasu skupiałam się w większości na doskonaleniu wnętrza. Czułam się świetnie ze swoją duszę i prawie wcale nie zwracałam uwagi na fizyczność. Niestety żyjąc na co dzień z ludźmi nastawionymi tylko na wygląd zewnętrzny i przyjemności doczesne, stwierdziłam, że to nie ma sensu. Zrobiłam się taka sama jak oni, co nie wyszło mi na zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"stwierdziłam, że to nie ma sensu" no to jednak jesteś podatna na wpływy.. ja wiem, że wygląd jest ważny, ale ważniejsza dla mnie jest empatia, życzliwość, świadomość, otwieranie się na inne punkty widzenia, nie ograniczanie się, ideały w mojej głowie, wyobraźnia.. kocham siebie, bo wiem, że jestem idealna w swoich niedoskonałościach i nie czuję granic w udoskonalaniu się wewnętrznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
gorzej kiedy ma się swiadomość, że wygląd jest ważny, a mimo to nic z tym nie można zrobić. Piękna dusza zamknięta w ohydnej klatce, to jest prawdziwe nieszczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma brzydkich kobiet, są tylko zaniedbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
to moja ulubiona bujda.Czy do Was nie dociera, że pewnych rzeczy nie da się zmienić przez zadbanie, czy też zakryć makijażem? Ba, nawet nie da się ich zmienić przez samodyscyplinę czy ciężką harówę. Jednym sposobem jest operacja albo pogodzenie się z przegraną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyślesz mi swoje zdjęcie na meila? podpowiem jak możesz się malować, czesać. gwarantuję, że zauważysz zmianę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez zupelnie siebie nie akceptuje. pracuje nad sobą i wygladam o wiele lepiej, ale i tak ciagle cos mi sie nie podoba. jak ktos mi mowie komplement to zaprzeczam. zwracam uwage na dziewczyny wygladajace lepiej ode mnie i mam żal do losu, że ja taka nie jestem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o i juz autorka znika jak ktos proponuje pomoc. typowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się czułam gorsza w czasach liceum. Chodziłam z koleżankami na imprezy, one były podrywane, zaczepiane, adorowane, a ja im pilnowałam rzeczy jak szły tańczyć z facetami. Koleżanki miały mega modne ciuchy, kasę na kosmetyki, zafarbowane włosy, zrobione paznokcie, fajne dodatki.Było mi przykro, ale jakoś to przetrwałam. Nie mam może problemów z figurą, twarz przeciętna, ale byłam jakaś taka zaniedbana, nieogarnięta, nie umiałam się wystroić porządnie, wstydziłam się chodzić w seksownych ubraniach, pokazać dekolt, czułam się jakaś taka niekobieca, wstydziłam się spojrzeń, sukienki uważałam, że są nie dla mnie. Dzisiaj od tego czasu minęło kilka lat, dalej mam te same koleżanki, znalazły takich mięśniaków, żelusiów z dyskoteki. Są zniszczone tymi farbami, tonami kosmetyków, które nakładały w młodości. Mi za to dają 18 lat, mimo, że mam 27, mam delikatną urodę, doceniłam w sobie też mój delikatny, skromny ubiór i o dziwo teraz ja jestem częściej podrywana. Faceci, z którymi się wiąże przeważnie są z zupełnie innej grupy niż faceci koleżanek. Są kulturalni, wykształceni, spokojni, żadne cwaniaczki i pijaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
nie wyślę żadnych zdjęć. Zaden makijaż mi nie pomorze, mam wielki nochal, ktorego nie da sie niczym zamaskowac, cienie pod oczami przez problemy z zatokami i straszną cerę, którą leczę od n-lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz że ja bym chciała tego faceta znalesc o któeym pisałam co zwrócił na mnie uwagę , powiedcx Ty bys szukała na moim miejscu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad mam wiedzieć ze nie byl pijany ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co ma powiedziec taka
a co ma powiedziec kobieta z: -Grubymi nogami jak kolki -brzuchol jak Ponton -nos jak kartofel -duza geba jak u plastikowej lali -bawoli kark -rece ramiona bary prawie jak u faceta... -duze stopy -dupa jak szafa -obwisleoklaple cycki jak u starej Baby..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
do gościa:Nie szukałabym. Nie warto. Mialam tylko przystojnych adoratorów, więc nie mowcie, że przystojniaki wybierają super laski. Nie w tym rzecz. Chodzi o moje zdanie o samej sobie. znam pare lasek na prawde brzydkich z super fajnymi i przystojnymi facetami więc nie wiem od czego to zależy, może jakieś feromony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mna ani brzydale ani przystojni sie nie interesuja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ma powiedziec taka a co ma powiedziec kobieta z: -Grubymi nogami jak kolki -brzuchol jak Ponton -nos jak kartofel -duza geba jak u plastikowej lali -bawoli kark -rece ramiona bary prawie jak u faceta... -duze stopy -dupa jak szafa -obwisleoklaple cycki jak u starej Baby.. Rozumiem,ze opisalas sama siebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
dzisiaj znowu niemiła sytuacja. Dwie dziewczyny perfidie patrzyły się w moim kierunku i mnie obgadywały. Wredne babska. A może sobie to wkręcam? sama już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ciebie obgadywały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydulina
patrzyły centralnie w moją stronę i szeptały coś do siebie. Chociasz mogłyby zachować odrobinę dyskretności głupie pipy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×