co lepiej zrobić w kwestii zapobiegania zimą rozwojowi grzyba w domu

załóżmy że mamy tylko trzy opcje: 1- ogrzewać wszystkie pomieszczenia do temp max 15 st 2- ogrzewać połowę pomieszczeń do temp 20 st 3- wyprowadzić się i pozostawić dom bez ogrzewania

często wietrzyć mieszkanie

i pilnować zeby temperatura w żadnym pomieszczeniu nie spadała poniżej + 15 C

ale najwazniejsze jest wietrzenie .. Nie moze być sytuacji w której zamykasz okna na tydzień

jak masz duzy dom to wiem o co chodzi z tym ogrzewaniem,hmmm tanio nie jest.ale do grzyba nie dopuszczaj nie wyobrażam sobie mieszkac w domu z grzybem ogrzewaj wszystkie pomieszczenia ale w tych co przbywasz 20 a w pozostałych nastaw o wiele mniej żeby wilgoci nie było

I koniecznie sprawdź drożność kanałów wentylacyjnych .

Ja znam jeden przypadek.. Grzyb objął całe mieszkanie , ale tam nie było ani wietrzone , ani własciwie dogrzewane .. Zimno i cały czas zamkniete okna

Chcesz unikna grzyba to otwieraj okna w całym domu przynajmniej na 4 godziny dziennie .. W pomieszczeniach użytkowych ustawiasz + 22 C , w innych miedzy +13 a +15 C

pilnuj zeby w żadnym pomieszczeniu nie spadło poniżej + 10 C .. temperatura + 7 C sprzyja rozwojowi grzyba.

prawictwo czy ty naprawdę nie potrafisz czytać ze zrozumieniem? podałam wszystkie dostępne opcje, kilkugodzinne wietrzenie nie wchodzi w grę, chyba że przy opcji nr 3 okna byłyby pouchylane na stałe

ja ci wszystko wytłumaczyłem w poprzednich postach . Juz wiesz co ma sz robić .. Jesli kilkugodzinne wietrzenie nie wchodzi w gre to twój problem , nie mój . Ja tylko napisałem ze brak wietrzenia zwieksza szanse na grzyba. JEsli nie mozesz kilka godzin wietrzyc to wietrz przynajmniej godzine dziennie wszystkie pomieszczenia.

a opcje mnie nie interesują . Ja tylko podałem co zrobić zeby grzyb sie nie pojawił .