Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odkryłam zdradę męża i w tym czasie odezwał się mój eks

Polecane posty

Gość dżennnisa
autorko wiem , co pisze sama byłam w takiej sytuacji , jak sie tylko dowiedzialam , odrazu kawa na ławe, (dziecko miało wtedy 3 lata ja byłam w trakcie studiów , pracowalam za marne grosze) akcja była szybka , s******l smiał mi sie prosto w twarz, jeszcze zrobił awanture , ze jakim prawem go szpieguje. wiec stwierdziłam ze gnoja ud***e, alimenty, wypad z mieszkania. Przez piewszy rok mialam dosc cięzko, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) mozna ? oczywiscie ze k***a mozna, tylko trzeba miec jaja i twarda d**e i szacunek do samej siebie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaki szacunek do siebie jak ona już się podjarała eksem bo akurat znalazł się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Tak na zawołanie.:P Z tymi mailami to też przyznaję że to ściema. Który idiota jak ma na boku jakąś laskę do obrabiania to zostawia jawną pocztę. Chyba, co jest bardzo prawdopodobne mąż celowo sfingował niby maile żeby żona wreszcie pokazała swoje uczucie do niego. Facet chciał żeby okazała mu uczucie i zeka. A żonka sama chce mu rogi doprawić. I to ma być szacunek do siebie ? Ko zwykłe koorewstwo. Jak widać z pierwszego postu autorki musiało być coś na rzeczy i mąż chciał ją wypróbować. Ma facet nosa. Autorka to zwykła szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ten szacunek i duma to wam baby rozum zjadł. Chcecie kasy, kasy, kasy i jeszcze okazuj jej miłość. Za pieniądze miłości nie kupisz. Jeżeli tak to jesteś sprzedajną d****ą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam już że jestem pewna zdrady na 100% i nie dyskutujemy tu o tym czy się pomyliłam czy nie. Mąż zadał sobie trochę trudu żeby przede mną ukryć swoje korespondecje, ale są takie rzeczy jak programy szpiegujące... No ludzie, oczywiście że miał zahaslowane konta (znalazłam kilka) ale dzięki programowi szpiegującemu wiem jakie klawisze naciska na klawiaturze+ zrzuty z ekranu i mam nazwy tych kont i hasła. Pisalam już że w mailach padaja kwoty, nazwy hoteli, riposty po spędzonej nocy... Przeciez to są dowody zdrady. I nie życzę sobie takiego osądzania ze jestem szmatą, ja jeszcze nikogo nie zdradzialm, nawet nie wiem czy mogłabym to zrobić. Zastanawia mnie jednak dlaczego Eks odzywa się akurat teraz. Czy mam korzystać z tej szansy czy odpuscic? Prawde mowiac nie wytrzymałam i po otwarciu kolejnego konta "erotycznego" meza szlag jasny mnie trafil i napisałam do Eks. Jak to się dalej potoczy nie wiem. Nie planuje zdradzać mojego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A swoja droga to ciekawe... jakiś czas temu zalozylam tu temat ze maz zdradza mnie z prostytutkami i wtedy większość była za tym aby ratować maleństwo... A teraz zas na odwrot i jeszcze mnie zmieszaliscie z blotem. no super jestescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Dla dziecka chcesz ratować malzenstwo? Po co? To Ty będziesz tkwi w nim nieszczęśliwa! Dziecko podrosnie maz w tym czasie nadal będzie Cie zdradzal, dziecko się wyprowadzi, ulozy sobie życie a Ty po 20 latach zdasz sobie sprawę ze życie sobie zmarnowalas dla niby dziecka. Hello, kobieto, obudź się! Odpisz bylemu, rozstan się z mężem, usamodzielnij się. Powodzenia i szczęścia życze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierzę własnym oczom,że autorce radzicie szczera rozmowę z mężem po takich zdradach???????????dziwie się,że jeszcze nie złożyłaś pozwu o rozwód, no ale widać że tu na fafe siedza same umeczone matki polki dajace soba pomiatac przez pana i wladce meza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie wybaczylabym takiego swinstwa facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Mąż zadał sobie trochę trudu żeby przede mną ukryć swoje korespondecje" A gdzie, kiedy i na jakim sprzęcie koresponduje? Dlaczego Ty tego nie widzisz w czasie rzeczywistym a równocześnie masz możliwość poza jego zasięgiem W PEŁNI to wszystko kontrolować SUPERSZPIEGU?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może ja nie wierzę w to co się dzieje? Wszytskimi możliwymi sposobami wypieram fakt, że mój maż mnie zdradza. Mam wrażenie że jak się ladnie umaluję i uczeszę to problem zniknie. Ale tak nie jest. Może ktoś mnie zroumie kto był w podobnej sytuacji. Może to jakiś mechanizm wyparcia, udawanie, że nie ma problemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Franki bo ja mam swój komputer a on ma swój. Kiedy jest w pracy mam swobodny dostęp do jego komputera. I nie jestem zadnym super szpiegiem. Z wyciagnięciem haseł na konta poradziłam sobie w dwa dni i azrobilam to dlatego ze miałam inne sygnaly w zupełnie innej postaci. No wiesz jak to jest, w pewnym momencie nie dajesz rady ciagle tlumaczyc sobie roznych dziwnych, podejrzanych zachowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Franki bez kochanki
"Może to jakiś mechanizm wyparcia, udawanie, że nie ma problemu?" Problem to masz duży. Z głową.... "jakiś czas temu zalozylam tu temat ze maz zdradza mnie z prostytutkami" .... "Odkryłam zdradę męża i w tym czasie odezwał się mój eks" .... "Dla mnie temat dopiero się zaczyna." A dla mnie się skończył. Cześć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, no myślę o jakieś terapii. Chyba sama sobie z tym nie poradzę. 2 lata w domu z dzieckiem to można kota dostać. Dobrze, że już wracam do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyższa pora zażyć leki. Nie świruj więcej z takimi tematami. Weź grzecznie książkę do ręki i obejrzyj te rysuneczki. Tu jest słoń. A ty drzewo. A na tym jest jaszczurka. A ta książeczka to p Wilku i czerwonym Kapturku.\ Tej nie czytaj bo będziesz miała przykre sny i znowu posiusiasz się w łóżko. Cacy dzidzia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie się wydaje że autorka wpierw miała kontakt z eksem, a potem dorobiła sobie ideologię że mąż ma romans. Tylko że mąż nie ma romansu, bo nawet nie ma na to czasu. Ale jaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka dopiero udupi meza, gdy sobie przygotuje grunt z kolejnym gachem. Jeden bankomat zamieni na drugi, bo bolec to w zyciu rzecz najwazniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×