Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chyba zacznę się sprzedawać

Polecane posty

Gość gość

Mam 11miesieczne dziecko, pracuje za najnizsza, maz mnie zdradzil i mieszka z kochanka, nie wiem skad brac pieniadze, juz mnie naszla mysl ze bede chodzic z facetami do lozka za kase ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alimenty masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak 400zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dnia
To zacznij, tylko uważaj na siebie. Albo zakręć się koło jakiegoś porządnego faceta. Powodzenia. Głowa do góry, dasz radę, i nikt nie ma prawa Cię oceniać. Twój mąż to gnojek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz razem1600zł. i nie starcza ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wynajem mieszkania 450zł, do tego czynsz 230zł, gaz prąd to wychodzi jakieś 150zł, mala mi czesto choruje ostatnio na jej leki wydalam 250zl i jedzenie, mleko pampersy, paliwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no tak tylko boje sie ze gdyby to wyszlo na jaw to sad moze odebrac mi corke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie da sie bez auta. mi przez ponad rok po wyplacie zostawalo po 400zł i jakos dalam rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dnia
To poszukaj sponsora. Bezpieczniej i przyjemniej. Jak jesteś młoda atrakcyjna to się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana teraz się zupełnie nie opłaca wchodzić w branżę towarzyską, daruj sobie i tyle 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do najblizszego lekarza mam 10km wiec ciezko bez auta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale na codzien musisz auto uzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, tylko co zrobie gdy dziecko mi zachoruje a ja nie bede miala jak zawiesc jej do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie, tylko co zrobie gdy dziecko mi zachoruje a ja nie bede miala jak zawiesc jej do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mowie ze masz spedzawac samochod ale uzywaj go tylko w sytuacjach potrzebnych. np. wizyta u lekarza. na tym juz zaoszczedzisz. ja np. zrezygnowalam z mleka w proszku i zaczelam dawac corke zwykle. musialam sobie jakos poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porada dnia
A dlaczego takie niskie masz alimenty? Mąż-gnojek mało zarabia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kto siedzi z dzieckiem jak jesteś w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka ma 15 miesieczna corke i ona zajmuje sie na kilka godzin moja tez, a dlaczego tak niskie? nie wiem maz zarabia kolo 4000zl ale ma wpisane na umowie najnizsza a reszta to taki dodatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie siebie, tylko swój czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama to też kobieta
Słuchaj, a może spróbuj z mężem poza sądem porozmawiać, da siew ogóle z nim gadać? No jak on to sobie wyobraża? Własnemu dziecku żałuje? Ja bym poszła do jego rodziny, do pracy, narobiłabym szumu, żeby każdy wiedział, jaki to "tatuś". Co za mendy na tym świecie żyją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9999
Ja bym poszła do jego rodziny, do pracy, narobiłabym szumu, żeby każdy wiedział, jaki to "tatuś". Co za mendy na tym świecie żyją... A powiedz jaki wpływ ma na niego rodzina, na dorosłego faceta, np. ja jako siostra nie mam żadnego wpływu na mojego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość9999
Ja bym poszła do jego rodziny, do pracy, narobiłabym szumu, żeby każdy wiedział, jaki to "tatuś". Co za mendy na tym świecie żyją... A powiedz jaki wpływ ma na niego rodzina, na dorosłego faceta, np. ja jako siostra nie mam żadnego wpływu na mojego brata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×