Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka bierze ślub z posłem

Polecane posty

Gość gość

Szok. Moja koleżanka na wiosnę bierze ślub z posłem. Nie znam go, ale pewnie oszust jak cała reszta,a ona wyrabia się w małżeństwo z nim. Ona nie lubi być w centrum zainteresowania, a teraz będzie. Szok. Dojść do siebie nie mogę po tym jak mi o tym powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje jej. Bidula będzie się musiała męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuje jej. Bidula będzie się musiała męczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedna jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku coś mi posty podwajaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku coś mi posty podwajaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hokoholo
no tak,lepiej rzeczywiscie wyjscza maz za kretyna co od 6 do 20 jest poza domem,przyniesie skromna wyplatke a mamusia siedzi i wyliczy na zakupy w biedronce:D rzeczywiscie biedna ta kolezanka z tym swoim poslem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież politycy to fałszywi ludzie,. Pewnie jej nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież politycy to fałszywi ludzie,. Pewnie jej nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podły typ
Posłem się zostaje na kadencę a nie na całe życie. Swoją drogą nie zazdroszczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, ale on ma skończoną politologię czy coś więc w polityce będzie cały czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zostać bezrobotny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy taki jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czego. Przecież wiadomo, że politycy to same falszywe osobki, nie mające uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna, że on potrzebuje tylko kobiety po to żeby ładnie przy nim wyglądała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile razy jeszcze podbijesz ten wątek lub założysz go w innym miejscu? Życz kolezance szczęscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pakujcie wszystkich poslow do jednego wora. Mam kolezanke ktora jest zona posla. Poslem zostal juz po slubie. Nie jest jakims czolowym politykiem i nie widac go w tv. Fakt robota nielekka ale tylko na kadencje. Potem roznie moze byc. Poki co oboje korzystaja jak moga. Diety poselskie, wyjazdy, darmowe noclegi, no i oczywiscie wysokie wynagrodzenie za prace. Wygodne zycie. Mozna pozazdroscic im standardu zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie miałam wczoraj to napisać ,że są posłowie i posłowie ,mój kolega z którym chodziłam do podstawówki jest posłem .Zwykły facet z niego nie widać go w telewizji nie ma żadnych afer na koncie ,żonę ma normalną nie żadną laskę u boku jak to napisał ktoś wyżej ,tak że nie porównuj autorko wszystkich ze sobą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poseł który jest poza posłowaniem nikim ważnym nie zarabia kokosów :/ zazdrościcie tych 15tyś zł? mając w miarę dobrze prosperującą firmę tez można tyle zarabiać i bez obaw o wybory, czy jakieś afery z cyklu szedłem pijany ulicą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W afere mozna zamieszac kogokolwiek, nie trzeba byc politykiem. Fakt na wysokim stanowisku mozna tyle samo zarobic ale wlasnie posel to taka praca jak i kazda inna, no chyba ze sie jest w czolowce. A dodatkowo poslowie maja sporo przywilejow publicznych wiec jest czego pozazdroscic. I tak, ja zazdroszcze. Ale pozytywnie, bez zawisci. Sama razem z mezem wyciagam 9 tys na miesiac****orownojac moje zycie do zycia kolezanki posla to ma ona zycie ciekawsze i tansze. Aczkolwiek zamienic bym sie niekoniecznie chciala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*kolezanki, zony posla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jakie to przywileje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bezplatne przejazdy panstwowymi srodkami komunikacji, noclegi, wynajem mieszkamia , immunitet, wyjazdy sluzbowe mozna laczyc z prywatnymi, odprawa, hotele bezplatne, no masa ich jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a z jakiej partii jest ten poseł ? Bo jeśli z PO czyli z partii oszustów to współczucia bo wiadomo, że ją też będzie oszukiwał :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×