jest mi zle

Jest mi strasznie smutno, siedze rycze sobie bo nie radze sobie chyba juz ze wszystkim. Nie wiem co mam robić. Nawet nie mam z kim pogadać.

nikt nie porozmawia ??

Co się dzieje?:(

nie martw się, nie płącza

zastanawiam sie nas sensem swojego życia i doszlam do wniosku ze mnie nigdy nic dobrego nie spotkalo, nie jestem ladna dziewczyna, mam malo znajomych a jak odezwe sie do nich od czasu do czasu zeby gdzies wyjsc pogadac to nikt nie ma czasu, dzis np znajomy na ktorym strasznie mi zalezy powiedzial mi ze zawsze sie czepiam i ze nigdy sie nie zmienie, on mnie nie chce nawet znac tak mysle, nie pracuje bo nie moge nic znaleźć i caly dzien siedze w domu.