Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość isylvvia

Trudno mi znaleźć partnera bo Beznadziejna sprawa

Polecane posty

Gość isylvvia

Witam ,pisze tutaj bo nie mam juz sił i nie wiem co mam dalej robic Mam 28 lat pracuje w małej drogerii ale mieszkam jeszcze z rodzicami. Mój problem polega na tym ze nie mam partnera a jesli spotkam jakiegos i zaczynamy sie spotykac to rodzice rozwalaja mi tą relacje -zwiazek ,bo stawiaja mi jakies chore wymagania ze moj partner musi byc katolikiem werzacym i praktykujacym. Ja poznajac nowe osoby nie zwracam na to uwagi ale niestety musze Bo juz kilka zwiazków mi rozwalili. dlatego tak sie dzieje bo pochodze z rodziny katolickiej i rodzice i reszta rodziny sa bardzo wierzący ale ja juz nie mam sił Rozmawialam z nimi wiele razy ale to nie dociera do nich. Prosze o wyrozumialosc w temacie. Naprawde nie radze sobie Pozdrawiam Sylwia (zach-pom)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieźle pierdooolnięci. Najważniejsze, żeby był dobry dla ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isylvvia
milion razy im to tłumaczyłam ale nie dało sie. Juz mi nic sie nie chce nic! najgorsze mysli mam w głowie. Jakis czas mieszkałam osobno ale zwalali mi sie do domu To moi rodzice i nie potrafie ich wygonic ale rozwalali mi zwiazek ,odrazu tysiac pytan do faceta czy chodzi fdo koscioła itd. Jestem zrezygnowana ,Nie chce mi sie wychodzic nigdzie ,nic sobie nie kupuje bo po co , przestałam chodzic do fryzjera Po co? Skoro jesli sie komus spodobam to i tak nic z tego. Przepraszam za bledy ale dosyc szybko pisze Pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi samej zależało na tym, aby mój facet był wierzący i praktykujący. Przyciągałam innych. Mój obecny facet nie chodził do kościoła, gdy się poznaliśmy, tzn. chodził raz na ruski rok. Jak jechaliśmy do moich rodziców, to szedł do kościoła. Ostatnio zmarła ważna dla niego osoba i zaczął systematycznie chodzić do kościoła. Bardzo mnie to cieszy, bo obawiałam się, jak to będzie jak zamieszkamy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isylvvia
rozumiem Cie ,jestem wyrozumiała na poglądy innych i szanuje to ale tu chodzi o to ze moi rodzice stawiaja takie chore warunki , wiesz jak to boli jak sie spotykasz z facetem a nagle wszystko znika , czar pryska jak mydlana bańka, zostaje rana w sercu pustka zal smutek, Brak wsparcia bo prawda jest taka ze ja w nikim wsparcia nie mam. Przykro mi jest jak widze kolezanki szczesliwe w zwiazkach którym nikt niczego nie nakazywał ani nie zabraniał a ja musze sie męczyc DLACZEGO? to boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem wierzaca i praktyujaca i chodzilam do wspolnoty przy kosciele, ale i tak uwazam ze rodzice Cie krzywdza. Powinnas sie od nich odciac. Jak mezczyzna jest uczciwy po ludzku to dlaczego go przekreslac nawet jesli nie praktykuje. Obys na drania nie trafila ale poprostu otworzyla sie na dobrego czlowieka a rodzicom go nie pokazuj. To Twoje zycie. Mozesz jeszcze rozejrzec sie w jakiejs wspolnocie neokatechumenat czy odnowa w Duchy Sw czy wybrac na piesza dluga pielgrzymke. Moze wtedy poznasz kogos z Kosciola i bedza wszyscy zadowoleni:-) Ale tak czy inaczej jestes dorosla i rodzice z bardzo ingeruja w Twoje zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
sluchaj rodziców !! seks po slubie dobrze ci radza chca twojego szczescia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
mam pytanie rozumiem ze skoro pochodzisz z katolickiej rodziny to czekasz z sexem do slubu bo prawda jest taka ze problem nie tkwi w twoich rodzicach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isylvvia
tak dokładnie to nazwalas -ingerują Ja z nimi próbowałam rozmawiac setki razy ale nie udało sie. Chcialabym miec kogos z kim bede szczesliwa ale nie da sie Ja spac nie moge Jestem przygnebiona To jest chore zeby stawiali wymagania ze ma byc katolikiem Przeciez teraz takich nie ma Dlaczego przez nich mam tak ciezko Kiedy oni zrozumieją to wszystko Okropny ból , nie zycze nikomu takiego czegos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isylvvia
pochodze z katolickiej (mialam na mysli ze oni sa bardzo religijni , ja tez chodze do koscioła bo inaczej by mnie chyba zjedli )a sex uprawiałam wiele razy. Dla mnie nie musi byc katolik ale oni tak chca i nie widzą innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
gadasz jak potluczona zwalasz wine na rodziców a to nie dobrze bo prawda jest taka gdyby ktoremus z tych facetow zalezalo na tobie to by nie odchodziłi z powodu rodziców rodzice mieli racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
a ty jestes glupia i pusta wywloka nie masz nic wiecej do zaoferowania niz ciala zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isylvvia
odchodzili bo mówili ze nie chcę abym przeze mnie miała kłopoty, moze po prostu nie chcieli walczyc o mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
skoncz ze soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brunet196cmC
Przepraszam ze sie tak unosze, ale po prostu mi nie staje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×