Czy on mnie przetrzymuje czy olewa PORADZCIE COS

2 miesiące temu poznałam na imprezie faceta przez wspólnych znajomych. Widzieliśmy się od tamtej pory 3 razy, dwa razy na imprezie u znajomych i raz w przelocie na mieście. Na tej drugiej imprezie dużo z nim rozmawiałam, trochę flirtowaliśmy. Wiem, ze mu się spodobałam, komplementował mnie, niby przypadkiem dotykał, chciał objąć. Później widziałam go w przelocie na ulicy, ale zamieniłam z nim dosłownie kilka słów, bo spieszył się do pracy. Tydzień temu postanowiłam napisać do niego na facebooku. Miałam do niego konkretna sprawę, chciałam się o coś go zapytać, o coś czym on się zajmuje a z czym ja miałam problem. Napisałam więc do niego, i zaczęlismy rozmawiać. Rozmowa bardzo szybko przerodziła się w flirt, bardzo odważny i niegrzeczny zresztą. W trakcie padły ode mnie słowa typu "będziesz się musiał o mnie postarać" itd. Na co on odpisywał, ze bardzo chętnie itd. Ogólem cała rozmowa była z podtekstami, wiadomo o co chodzi ;) No i to było tydzień temu, i od tamtej pory znowu zero kontaktu :( myślałam, że on odezwie się do mnie, ale nic. Minał już tydzień. Myślałam, że po takiej rozmowie on będzie się do mnie odzywał, ale chyba się przeliczyłam. Ja 1 nie mam zamairu się odzywać. Co o tym myślicie? Może niech się również wypowiedzą faceci, jak widzą taką sytuację z ich punktu widzenia? Czy on mnie olał, czy przesadzam?

a co c***oradzic? wlazidupstwo jest starym dobrym sposobem na zmiekczanie materialu..a ze na ciebie dziala to miej pretensje tylko do siebie

To proste, koleś pokazuje ci, że ty też musisz się postarać o niego, nie tylko on o ciebie.

daj sobie spokoj, jakby mu zalezalo to by codzienie napisal glupia wiadomosc

napisałaś że bedzie musiał sie postarac, on na to ze bardz chętnie. Czy widzisz te starania? ;) Czy trzeba to dalej komentowac?

Czyli olał mnie tak?

TAK

to po co było to wszystko, po co zaczynał flirt i robił mi jakieś nadzieje?

znów te same pytania. po co to robil!?? my nie wiemy,zapytaj jego!

my wiemy jedno.sorry,ale olal cie.

bosz, ja tez flirtuje z dziewczynami, ale to nie znaczy, ze w kazdej widze potencjalna dziewczyne. Taki mam styl bycia i zawsze rozmowe sie prowadzi luzniej...... Chlopak milo spedzil czas, ale na wiecej nie ma ochoty....

a myślicie, ze mogę do niego napisać jakaś niezobowiazujaca wiadomość? w stylu, co słychac itp? Czy poniżę się tym?