Dlaczego żonaci podrywają obce baby po to brali ślub by być wiernymi przecież

No właśnie. Czy oni są nienormalni czy może zdrada leży w ich genach>? Niech podrywają żonki a nie obce kobiety.

bo to pozbawione moralności ścierwa są

Brali ślub, bo k***y w burdelu za drogo wychodzą. Lepiej trzymać jedną u siebie.

,,Brali ślub, bo k***y w burdelu za drogo wychodzą. Lepiej trzymać jedną u siebie." - kurwę, kuchtę, praczkę, sprzątaczkę w jednej osobie. To dopiero by się musiał taki dziadyga niedojebany wykosztować.

no tak bo każdy żonaty zdradza a mężatki święte są :P Kolejny temat z cyklu źli faceci i dobre i bez wad kobiety

Nikt nie mówi, że wszyscy. W temacie jest mowa o specyficznych, wyrachowanych, pozbawionych moralności, skrupułów typach. A takich niestety jest sporo. Cóż poradzić.

To jest szara rzeczywistość, a nie kolorowy świat rodem z bajek Disney'a! Piszecie jakbyście miały po 5 lat i nie wiedziały jakie jest życie i cały chory ten świat. Pobudka!

gość Nikt nie mówi, że wszyscy. W temacie jest mowa o specyficznych, wyrachowanych, pozbawionych moralności, skrupułów typach. A takich niestety jest sporo. Cóż poradzić. x Co poradzić? Wybierać innych w końcu tego kwiatu jest pół światu

taki świat porąbany bez zasad

mężczyźni z zasadami są dla was nieatrakcyjni

co ty gadasz dzis nie ma mezczyzn z zasadami kazdy woli takiego tylko udawac

Są ale dla was posiadanie zasad jest równoznaczne z byciem nudziarzem

Oooj joj czeka mnie chyba tułaczka za granicą ... :)

Ola i Inez cię znów nękają Łona ? ;) Chyba faktycznie tylko emigracja może w tym przypadku pomóc ...

to ja poproszę takiego nudziarza co nie bedzie ogladal porno, nie bedzie siedzial na kamarkach nie bedzie obsciskiwal kolezanek

gość to ja poproszę takiego nudziarza co nie bedzie ogladal porno, nie bedzie siedzial na kamarkach nie bedzie obsciskiwal kolezanek xxx Nie wiem po co kłamiesz?

gdzie kłamię? w ktorym momencie?

Statystyczny żonaty jest bardziej nastawiony na zaspokajanie babskich potrzeb niż nieżonaty. A z tym wiąże się nie tylko kupowanie pierścionków zaręczynowych ale przede wszystkim włażenie babom w d..ę. Gdyby nie podrywał, toby nie był żonaty bo na 99% żonka by nawet na niego nie spojrzała :) Wszystkie największe psy na baby jakich poznałem byli żonaci. Ale babski egocentryzm ogranicza percepcję - zauważają, że są poza nimi jakieś "inne" dopiero, kiedy koleś ma na palcu obrączkę :) Gdyby nie obrączka to pewnie byłabym "najukochańszym aniołkiem", "jedyną taką którą spotkałem" i tak dalej. A przez ostatnie 10 lat to pewnie żigolo zbierał znaczki i chodził na ryby tylko :) I jak znikniemy z pola widzenia to też pewnie z zuchwałego podrywacza zmieni się w nudnego domatora bo on ma zmienny charakter ściśle skorelowany z naszą obecnością :) Trzeba zrozumieć, że albo się kimś jest albo nie. Jak ktoś jest bawidamkiem to nim po prostu jest a nie jest nim dla Jadzi czy Stasi. Ja takich 3 x ż (żenujący, żonaty, żigolak) rozpoznaję na kilometr. Tylko baby zawsze mają z tym problem :)

dlatego skonczylam z facetami nic nie warte gnomy

Dla Łonej byłbym BawiŁonkiem (w sumie to dość ciekawy neologizm ;) innych bab bym nie bawił .:)

Nie ma 'żonaci' albo 'faceci'. Na wszystko trzeba patrzeć jednostkowo i z osobna. Uogólnianie jest dla pół mózgów.

gość Nie ma 'żonaci' albo 'faceci'. Na wszystko trzeba patrzeć jednostkowo i z osobna. Uogólnianie jest dla pół mózgów. xxxx Kobiety zawsze będą uogólniać bo musiały by przyznać, że lecą na złych facetów

,,Brali ślub, bo k***y w burdelu za drogo wychodzą. Lepiej trzymać jedną u siebie." - k**wę, kuchtę, praczkę, sprzątaczkę w jednej osobie. To dopiero by się musiał taki dziadyga niedoj**any wykosztować. ######################### k***a to taka jak ty, co daje każdemu, nawet żonatemu :D

Mnie w klubie podrywal zonaty, ale pogadalam z nim tylko i won koles. Po latach spotkalam go, sama juz mialam meza i male dziecko. wlasnie siedzialam sobie w centrum na lawce, maz wszedl do sklepu a ja z mala czekalysmy na niego. I wtedy ten typek do mnie podszedl i zaczal zagadywac. Powiedzialam, ze nie mam ochoty na rozmowe, jak nie odpuscil, to pokazalam, ze z dzieckiem jestem a ten do mnie, ze mu to nie robi. Dopiero jak oddalilam sie w strone sklepu i wyszedl akurat moj maz, koles sie ulotnil. Powiedzalam mezowi, to chcial za nim isc i mu wytlumaczyc, ze ma sie trzymac z dala.

No wlasnie po co sie zenili w takim razie. Mogli zyc na kocia lape wtedy de facto sa wolni, a nie marnuja zycie kobiecie ktora ma mniejsze powodznie z obraczka.

gość No wlasnie po co sie zenili w takim razie. Mogli zyc na kocia lape wtedy de facto sa wolni, a nie marnuja zycie kobiecie ktora ma mniejsze powodznie z obraczka. xxx Pytanie czemu takich wybieracie?

pytanie a ty znasz odpowiedz?

Kobiety lecą na żonatych. Po co ślub brali, tylko oni wiedzą :D