zakochalem sie od pierwszego napisania

A ja drobna jestem... Wystarczy tylko dla jednego...

ohhh Ty romantyku ,nie pozałujesz ,pisz kiedy i gdzie C****suje ;)

Przybądź, ukochana, na rynek miejski, gdy zabije godzina dziewiąta. Nie ósma, nie dziesiąta, a dziewiąta dokładnie. Podjadę swoją lodziarką koloru perłowego, z napisem darmowe cukierki. Trzymaj w dłoni lizaka, a we włosy wpleć wstążkę koloru rubinowego.

niechaj tak bedzie na znak żem gotowa bede ssac lizaka o smaku miętowym

Raduje się moje serce, że nadchodzi pora, gdy przestanę, w ciemnych uliczkach pozostawiać swą maszynę na ręcznym zaciągniętą.

ja twoja kochanica oddam sie cala byleś by wiedział mój miły ze mi na Tobie zależy

a jak masz na imię ksionże?

Naucz się pisać po polsku, a nie za lody się bierzesz Gówniaro!

zapewnie Twe imie to karol

Intuicja mi mówi, że Michał.

gówniara toś Ty nierządnico !

A myślałam,że dzieci w szkole . Lekcje odrabiać,ale już !!!!

Ileż to atramentu w kałamarzu, ileż to nocy nieprzespanych przed nami, o miła, ile kropel jeszcze spłynie po gęsim piórze kreśląc miłosne zawijasy... a Ty, jako mała sarenka spijać je będziesz oczekując jednocześnie pieszczoty.

Pochłonięci w uczuciu- zatapialiśmy się w sobie. Byliśmy jedną duszą, jednym ciałem. Zgłębialiśmy siebie, szukając coraz większego pożądania. Nasze głodne spojrzenia przenikały noc, rozświetlając jej ciemne strony. Poza nami nie istniało nic... Zataczaliśmy się z upojenia w tajemniczym kręgu miłości; brakowało tchu...mój Kochany

mój Ukochany O! Płonąca namietności! Ileż razy upadałam na twarz? By docenić piękno Twe I otrzeźwieć chociażby raz!

chce wierzyc że kochasz mnie i tylko mnie ...ochhhh....

Piękne. Nooo powiedzmy znośne. Poprawne. A dokładnie ujdzie w tłoku. I tylko nasuwa mi się pytanie, czemu "ciemna strona" nie jest cenzurowana jak dupa, c**a i inne? Takie posty jak powyżej mogą coś insynuować, a przecież wiadomo, że ja ze wszystkich ludzi na świecie siebie najbardziej kocham i nawet jeśli zdarzy mi się czasem zrobić komuś loda, to wyłącznie dlatego, że lubię to a skąpa natura nie obdarzyła mnie własnym.

Dark a jakby natura obdarzyła Cię tym szczęściem to umiałabyś sama sobie zrobić?

Ba! Ja nawet herbatę potrafię sobie sama zrobić.

w to już nie uwierzę

Przeczytawszy słowa Dark, poeta wyjrzał przez okno. Zamyślił się. Lubię noc, lubię księżyc, lubię jego ciemną stronę, której nigdy nie widać. Świeca zgasła. Ciemny dym z umierającego płomienia uleciał jak dusza ze współczesnego kina.

Słusznie, kobiety to mitomanki.

wszystkie? :( jesli odpowiesz tak to mój świat runie:(

Prawdziwy poeta nigdy nie wyjrzałby przez okno. Prawdziwy poeta ma okno w sobie! Naj, zważywszy na to, że wszystkie, ja jako jedna z nich mogę powiedzieć śmiało: oczywiście, że nie wszystkie.

Za Twoim oknem, Dark, księżyc zapewne w pełni.

Nie, 12:18 czasu miejscowego. 4C słońce. Środa 4.12. Kurde.... No nic, lecę.

Jest mi smutno. Z tym oto dniem przestałem być poetą. Z ekskrementami życia wydaliłem swoje okno. Czas odpalić lodziarkę.

O, Ukochana, gdzie jesteś? Czy nadal spoglądasz na mnie tam, z dołu? Zdążyłem zatęsknić za Twoim ciepłym oddechem w drodze tam, i z powrotem. Czy złożysz swe włosy w mych ramionach? Czy zatańczą pogański taniec?

och mój miły ,jestem tu cały czas tylko czasu brak ,co za okrutny los ochhhh

Słodka tęsknoto, utęskniona słodyczy, ust wilgotnych, ciepłych, miękkich, lekko rozwartych w pocałunku oczekiwaniu. Tęsknić za Tobą, równie miłe memu sercu co miłosne uciechy (no może nie aż tak, bez przesady)... o czym to ja pisałem? Ach... Kiedy świat pokryje się białym kożuchem, chcę pisać Twe imię na puszystym śniegu, wracając z zakrapianej imprezy. Nurkować z dziecinną radością w zaspach (nie tych samych, rzecz jasna) równie zimnych, co ciepłe Twe ramiona.