Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moja dziewczyna ma depresje

Polecane posty

Gość gość

od pół roku leczy się u psychologa na depresje lecz on jej wcale nie pomaga gdy wraca od niego kładzie się na łóżku i płacze nawet nic nie chce jeść czasem ją zmuszę do tego ale nawet podczas jedzenia płacze. gdy chce z nią porozmawiać każe mi się wynosić z domu i z jej życia.. odkąd ma tylko tą depresje nic nie robi w domu i nawet nie zajmuje się swoim dzieckiem już nawet kurator sądowy straszył ją zabraniem dziecka ale ona sobie nic z tego nie robi. kilka dni temu słyszałem jak mówiła sama do siebie że już nie chce żyć że ma dość tego życia. nawet próbowałem terapi szokowej zabrałem dziecko i wyprowadziłem się z domu z synem ale po mimo to i tak nic nie zrobiła wróciłem do niej bo wiem że mnie potrzebuje co dzień ją przytulam i mówię że ją kocham bardzo mocno i zawsze może na mnie liczyć. ale ona i tak nic z tego ie robi próbuje wszystkiego z nią na siłę wyciągam ją z domu ale to i tak nie działa.. czy powinienem ją zamknąć w zakładzie?? czy może mi jakoś doradzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz byc przy nie, raczej nigdzie nie zamkykac bo cie znienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba powinna poddać się leczeniu szpitalnemu bierze jakieś leki czy tylko psychoterapia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszukanaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przede wszystkim trzeba zacząć od przyczyny, skąd ta depresja , a wtedy spróbować jej pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog to nie wszystko - moze jej potrzebne sa jeszcze leki? A leki przepisuje psychiatra. I nie dziw się jej, że jest je wszystko jedno. Do osoby w depresji racjonalne argumenty nie docieraja, a najgorszy tekst jaki można takiej osobie zafundować to "weź się w garść".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To nie wszystko
Radzę zmienić lekarza.Trzeba poszukać przyczyny dlaczego ma depresję? Może po porodzie? W jakim wieku jest dziecko?! Jeżeli nie pomoże leczenie ambulatoryjne trzeba dziewczyne umieścić w szpitalu, nie ma innego wyjścia.Powinieneś być przy niej,.Wyprowadzanie nie przynosi pozytywnych skutów, wręcz przeciwnie - pogłębi chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety znam to z przykladu mojego meza. przede wszytskim zmien lekarza. Nie tylko terapia, ale leki tez pomagaja. U mojego meza poprawe bylo widac kazdego dnia. niestety nie jest latwo z tego wyjsc, ale terapia szokowa nic nie pomoze. niestety musisz (jesli Ci na niej zalezy) przejac obowiazki, a ja 'zmusic' do innego lekarza - moze jej tez sie 'nie chciec' isc. a mysli samobojcze pojawiaja sie bardzo czesto przy depresji. no i niestety czasem to jest impuls, czasem jakies glosy Ci karza to zrobic i niestety czesto konczy sie to tragicznie wiec nie czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bierze tylko Asentrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może być to szok po porodowy bo mały ma już 3 lata... zależy mi a niej i to bardzo ale a nią nic nie działa nawet słowa weź się w garść nawet jak mówię rób to dla dziecka to płacze i mówi że jest złą matą i się do niczego nie nadaję. ie chce jej stracić nie chce by się zabiła ona musi żyć dla mnie i dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy depresji takie slowa nie pomagaja. jedna z przyczyn (znana, bo to nie jest do konca zbadane)- sa zaburzenia miedzy przekaznikami w mozgu. wlasnie te leki pomagaja i czlowiek moze zaczac funkcjonowac, a pozniej terapia. sam jej nie pomozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze jeszcze dziś spróbuję ją zapisać do psychiatry może o coś tu zaradzi. czy ona może mieć depresje od tego że w wieku 12 lat do 15 roku życia była bardzo krzywdzona . chodź teraz ma 23 lata.. cy to możliwe że po takim czasie do niej to wróciło?? gdy ją poznałem była trochę zagubiona w życiu ale normalnie funkcjonowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×