Prezent od męża

Dostałam niedawno od męza prezent. Wiem, to bardzo miłe tylko ... dostałam perfumy, które miała na sobie pewna kelnerka w restauracji, w której On niedawno był. I nie wiem jakoś tak dziwnie się z tym czuje ... czy słusznie ?

Może ktoś się wypowie? Czuję się z tym dziwnie, ponieważ Jemu spodobały się perfumy innej kobiety, wypytał co to za zapach po czym kupił mi takie same perfumy . I teraz sama nie wiem czy może nie wyolbrzymiam za bardzo sprawy.

puknij się w łeb bo piszesz głupoty, a najlepiej powiedz żeby spadał z nimi jak ci się nie podobają

od kiedy to robią perfumy dla każdej kobiety inne, dno

może tamtą bzyka i tobie kupił takie same, poco miał się wysilać

Nie ma w tym zupełnie nic złego. To normalne, że podobają się nam inne kobiety, jeżeli Twój mąż kupuje C**prerfumy, które mu się u kogoś podobały to super. Mojej żonie też proponuję ,żeby sobie kupiła coś do ubrania, co akurat zobczę na jakiejś zadbanej pani. Czasem to dodaje odwagi

a on zna tą kelnerke ? pierwszy raz byliście w tej restauracji? chodzicie często? jeżeli ona mu się podoba to ot jest okropne a jeśli naprawdę prefumy, to mega słodkie ;)