Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wykreslona

Już się pogodziłam z samotnością

Polecane posty

Gość wykreslona

Może fakt zakładania tego wątku trochę przeczy temu podejściu, ale właśnie myślałam nad tym i doszłam do wniosku, że już jestem pogodzona z samotnością. Po prostu trzeba przyjąć na klatę fakt, że nie dla psa kiełbasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo wybrać kogoś lepszego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreslona
Tylko sęk w tym że ja nie mam możliwości wybierania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyjedź na wschód albo na zachód albo do UK albo do azji, sorka ale każda potworna znajdzie swego you know what i mean....nawet nieładne polki są ładniejsze niż przeciętne brytyjki, a otyłe kobiety również mają mężów a wiesz czemu? bo nie gadały sobie takich rzeczy jak ty i pewnie niejedna głupsza, gorsza, brzydsza od ciebie ma jakiegoś adonisa a ty co masz? swój brak wiary w siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreslona
to nie jest brak wiary w siebie tylko stwierdzenie faktu :) po co sie oszukiwac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden ciul będzie wymagał h*j wie czego, celebrytki lub chociaż takiego ciała itp., ale są też normalni ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z samotnością nie da się pogodzić ot tak sobie, można zaakceptować jedynie ale po co. Lepiej nie poddawać się i szukać wytrwale. Trzeba mieć nadzieję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brak wiary w siebie. Czemu kobieta ważąca np. 100 ma faceta? No właśnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak będziesz o sobie myślała że jesteś nikim to tak będziesz traktowana! chyba że jesteś typicą że wymagasz teraz użalania się nad sobą i motywowania cię, nie - niech cię życie odpowiednio zmotywuje, rusz du pę i zacznij coś robić dla innych a szczęście przyjdzie do ciebie szybciej niż ci się wydaje, albo wybierasz śmierć albo życie, czekaj aż depresja i nerwica zawita i wtedy inni będą c***omagać faszerując cię syfem, wybór należy do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ladna, madra, swietna praca, skonczone dwa kierunki studiow, samodzielna itp. i co? i nic. 31 skonczone i jestem sama. facetow naokolo brak. albo wszyscy w stalych zwiazkach. slysze non-stop ze sie komus podobam, ze fana laska ze mnie i co z tego.... zgadzam sie z autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreslona
Nie wymagam uzalania sie nade mna, zwyczajnie stwierdzilam fakt. Zaden facet nigdy w zyciu sie mna nie interesowal, to co mam innego stwierdzic? Ze zycie jest piekne i "kazda potwora znajdzie swojego amatora"? Gowno prawda :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet ew
fatu skad jestes ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykreślona, niestety masz rację. Nie ma co się fałszywie pocieszać, trzeba zaakceptować ten dość przykry stan rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona niech się godzi, inne z tego skorzystają, taka prawda, i to nielepsze od niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreslona
Dlaczego ktoś miałby na tym skorzystać? Przecież to nie jest tak, że ja 'zaklepuję' jakiś mężczyzn :D Dla wszystkich jestem powietrzem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mieszkam za granica... tu skonczylam studia i tu pracuje w zawodzie... a czemu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mna sie interesuja ale co z tego? nie trafilam na tego jedynego, a teraz juz za pozno i juz nie trafie pewnie. czas pogodzic sie z faktami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wykreslona
No o to mi chodzi, skoro osoba mająca powodzenie ma problemy w tym aspekcie, to co ma powiedzieć taki paszczur jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzydalowaty
bardzo dobrze - pogodzenie się z losem to pierwszy krok do spokojnego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym, ze faceci w tym wieku sa pozajmowani. teraz owszem interesuja sie mna ale na zasadzie "oj dziewczyno, zebym ja nie mial zony, to bys byla moja" albo wrecz zainteresowani sa niezobowiazujaca znajomoscia. zdarza sie ze trafi sie ktos wolny ale do tej pory nie udalo mi sie trafic na kogos z kim nadawalabym na tych samych falach. a czasu mam malo zeby szukac. w zasadzie w ogole juz prawie nie mam. pozostaje mozliwosc przypadkowego spotkania w sklepie albo u znajomych na jakiejs imprezie. ale na ostatnich imprezach, na jakich bylam byly same pary... i rozmawiali wszyscy o dzieciach. wiem juz jak sie czula Bridget Jones. powaznie. mam tego dosyc. po co sie oszukiwac? po prostu najwyrazniej musze byc sama. latwiej by mi chyba bylo, gdyby nigdy sie mna nikt nie interesowal. a tak, czuje sie ciagle jakas taka niepasujaca - niby sie podobam ale to nie ze mna sie wchodzi w zwiazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze dodam, zeby uprzedzic pytania czy komentarze - bylam w wieloletnim zwiazku, ktory sie zakonczyl jakos tak rok temu. i nagle znalazlam sie na pustyni. przez te lata kiedy bylam w zwiazku, wszystko sie zmienilo. moi rowiesnicy dorosli i pozakladali rodziny, nie ma juz takiej ilosci wolnych facetow jak te szesc lat temu, kiedy to bylam wolna i sie umawialam i mialam jakies tam grono adoratorow. teraz nagle z dnia na dzien rozstalam sie z facetem i zderzylam sie z rzeczywistoscia. nie ma facetow. zajeci. nie powiem ze jakos strasznie cierpie. nie. owszem smutno mi ale staram sie po prostu pogodzic z ta sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×