26 lat wyksztalcenie srednie sama bez pracy i pieniedzy

mam sie zabic?bo zycie przegrane:(

ja sam ale z praca i tez bez pieniedzy 25 lat

Nie zabijaj się, to że jesteś w takiej sytuacji to nie jest Twoja wina, pomyśl jak wartościową jesteś osobą (nie mierz wartośc****eniądzmi, sukcesem czy partnerem).

27 lat , mąż , dziecko, 2 auta, mieszkanie w bloku, domek nad morzem, pensjonacik nad morzem, ja praca, mąż praca plus działalność

a czym?

Jak połowa kobiet.

27 lat , umowa na stale , pensja teraz 5, 5. Dom.

miałam dokładnie tak samo jeszcze pól roku temu:) a może i nawet gorzej :)mieszkałam z rozwalającym się domu ... ale los się do mnie uśmiechnął, napisałam o tym w topiku "jestem biedna wstydzę się tego jak mieszkam" głowa do góry!!

Jesteście żałosne, zamiast ją wesprzeć to dołujecie, oby się szczęście na was wypięło i odebrało wszystko co macie

żałosne to są osoby które sie nad sobą użalają jakbym tak robiła też pewnie bym stala w miejscu ale rękawy zakasałam i biorę życie garściami i jest pieknie I ŻYJE SIĘ LEPIEJ naprawdę lepiej

Dlaczego nie pójdziesz do biedronki albo lidla na kase? Tam cały czas kogoś szukają i płacą całkiem nieźle podobno.

a zresztą, ch***j mi w d**e

A właśnie, że jesteście żałosne, ja też wiele posiadam, co najważniejsze posiadam dar - empatię, jeśli ktoś płacze,że jest głodny to nie napiszę mu iż właśnie wsuwam dorodną kaczkę :O trochę ogarnijcie się, bo wasze durne teksty mogą kosztować kogoś życie, wspierajcie jak możecie , powstrzymanie się od idiotycznych komenatrzy to chyba nie jest tak wiele

a ja jak jest ktoś głodny pokazuje mu kilo szynki i każę iśc do roboty aby na nią zarobił i tyle w temacie nie mam ani krzty współczucia dla nieudaczników

Obyś w następnym wcieleniu urodził się szynką albo nieudacznikiem

nie następnych wcieleń jest tylko to co tu i teraz zrozumcie to prości ludzie nic więcej nie ma