Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mfkr0010

Dlaczego to zrobiła

Polecane posty

Gość mfkr0010

Trafiłem na to forum wpisując w wyszuiwarce frazę 'forum dla kobiet'. Fajnie że nie trzeba się rejestrować i można pozostać anonimowym. Kilka tygodni temu los sprawił, że na jedne ze wspólnych zajęć dla kilku kierunków na mojej uczelni spotkałem dziewczynę, którą jakieś pół roku temu miałem okazję poznać w klubie. Pogadaliśmy wówczas chwilę ale później kontrakt się urwał. Z kolejnymi zajęciami zaczęło robić się coraz bardziej ciekawie, zauważyłem że mamy mnóstwo wspólnych tematów, zaczęły się wspólne przegadane wieczory na fb, w pewnym momencie nawet to ona przejęła inicjatywę pisząc do mnie i rozpoczynając rozmowę. Wszystko szło gładko, za każdym razem gdy się widzieliśmy na uczelni poświęcaliśmy czas raczej sobie niż wykładom. Mieliśmy mnóstwo wspólnych tematów, pogadanki na fb trwały nawet do 6 godzin. Nadszedł jednak czas kiedy zajęcia się kończyły i nasze drogi znów miały się rozejść jako że studiujemy na różnych wydziałach. Postanowiłem że nie ma sensu tak po prostu pozwolić by znajomość znowu przygasła i zapytałem czy miałaby ochotę wyskoczyć któregoś wieczoru do jakiegoś fajnego pubu, na spacer czy gdziekolwiek. Przyznam że trochę wystraszona moim pytaniem po chwili odpowiedziała, że w tym tygodniu nie może bo ma nawał zaliczeń ( o których wcześniej rzeczywiście wspominała) i kazała mi zadzwonić pod koniec tygodnia. Sama wysłała mi wcześniej swój numer telefonu bez mojej prośby w wiadomości na fb. Czekałem cierpliwie cały tydzień po drodze pisząc z nią na fb aby upewnić się, że zaliczenia pójdą dobrze i tak się właśnie stało. Kiedy zadzwoniłem do niej w zeszły piątek przypominając jej o ustawionym spotkaniu zaczęła najpierw mówić coś o braku czasu, jako że byłem dociekliwy co jest ważniejsze od naszego umówionego spotkania wyjawiła mi że wybiera się na imieniny babci(!!!). Gdy zapytałem czy nie znajdzie chociaż godzinki pod koniec dnia lub innego terminu stwierdziła, że nie ma czasu. Poczułem się olany, nie mam zamiaru błagać kogoś o dotrzymanie danego słowa. Dziwi to bardziej, że w jednej rozmów twarzą w twarz powiedziała mi że czuje się ostatnio samotna i jak to ujęła 'czuje się dziwna' że pomimo 21 lat nie ma nikogo na stałe. Gadało nam się świetnie, słuchamy tej samej muzyki, mamy mnóstwo wspólnych tematów i zainteresowań, przez cały ten czas była dla mnie przyjazna. Chciałem się tylko z nią zobaczyć. Zastanawiam się co mogło pójść źle. W dwa dni po tym telefonie napisała do mnie i zapytała jak się czuję i co u mnie. Nie miałem wtedy ochoty z nią gadać więc powiedziałem po prostu że jestem na zajęciach i nie mam czasu. Potem jeszcze napisała mi 2 wiadomości na fb wysyłając jakieś pierdoły z internetu. Pytanie jest proste, dlaczego to zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotkała się, bo może miała chwilowego doła, albo bolesną miesiączkę. Potem chciała nawiązać kontakt, ale ją olałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Ale ona na te imieniny naprawdę pojechała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Postaw się w mojej sytuacji, prosiłem 2 razy. Za pierwszym razem kazała czekać, za drugim powiedziała po prostu że nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za pierwszym razem nie miała czasu, a za drugim miała doła. Nie obrażaj się na nią, nie analizuj "dlaczego", tylko spróbuj jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Co niby miało spowodować tego doła? Ja? Czy zaproszenie jej nie powinno ją z tego doła wyciągnąć? Ja odniosłem wrażenie, że chciała ze mnie zrobić 'przyjaciela'. Obecnie wydaje się być w doskonałym humorze. O jakimkolwiek dole nie ma mowy! W tę niedziele była na koncercie z czego na fb pojawiła się dość obszerna relacja... Przyznam że ciężko mi się oglądało te fotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Humorzasta dzidzia i radzę Ci dobrze.Odpuść sobie taką niezdecydowaną osobę,Z tego co piszesz dziewczyna sama nie wie czego chce! To jest gorsze od wojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Nawet sobie nie wyobrażacie jak mi zależało. Niby z wyglądu dziewczyna dość przeciętna, jak wszystkie ale miała jak się wydawało dobry charakter. Miałem poczucie że ona do mnie pasuje. Szkoda mi tej znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym czytała historię mojego przyjaciela:) pisali rozmawiali ze sobą całe noce i dnie flirtowali. A ona poszła na imprezę przespała się z innym i zaczęła z nim chodzić:) go olała dopiero jak zaczęła się bać że jest w ciąży to przypomniała sobie o nim no ale było za późno:) a jak twoja historia się skończy nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Nie mam zamiaru się przez nią upijać! Mam na głowie ważne egzaminy a myślę o niej! Jeszcze kilka takich jazd i zawiodę się na kobietach na tyle że zostanę zimnym sk*****elem a tego bym sobie nie życzył. Może nie spełniam jej standardów? Niby jak? Powiem o sobie raczej nieskromnie, ale nie mam się czego wstydzić. Dbam o siebie, co mam jeszcze robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kręcisz jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mfkr0010
Nie miałem okazji nawet porządnie zakręcić! Sorry ale ile można pisać na fejsie??? Gadanie na wykładzie też nie daje żadnych możliwości!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się że jestem za młody żeby sobie zatruwać myśli. Jak każdy mam dużo poważniejsze problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×