Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie nazwisko wzięłyście weźmiecie po ślubie i dlaczego SONDA

Polecane posty

Gość gość
Gość z 13:36:50 - jakbyś doczytała to byś wiedziała, że dziewczyna napisała, że robi doktorat i chce, żeby praca magisterska i doktorska były pod jednym nazwiskiem, żeby nie musieć się potem "tłumaczyć" z dorobku. Koleżanka miała tak, że broniła dwa dyplomy w odstępie 3 miesięcy od siebie i pomiędzy obronami wyszła za mąż. Wyniki obu pracy były potem opublikowane i też musiała udowadniać, że i jedna i druga praca jest jej, tylko w międzyczasie zmieniła nazwisko. Jak broniła doktorat to też musiała "udowadniać" że magisterka napisana pod panieńskim nazwiskiem jest jej. I sama stweirdziła, że gdyby wiedziała, że będzie z tym taki problem, to by zostawiła sobie panieńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuczorek
ja najpierw zostałam przy swoim. Ale po czasie dodałam meża- jak mi było potrzebne to przedstawiałam się dwuczłonowo. Dziecko ma nazwisko męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udowadniać że się pracę magisterską napisało? o ludu, trzymajcie mnie../. udowadniać komu? może wystarczy dowód osobisty pokazać... jasne, zmieniła nazwisko i stała się zupełnie inną osobą i ta praca to już nie jej... i takie guły za doktoraty się biorą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wezmę po mężu, bo krótsze i eleganckie. podwójnego nie chcę, bo wyszedłby mały maszkaron. poza tym on jest po rozwodzie i poprzednia żona miała podwójne (wiem, wiem, głupi powód, ale nie chcę być kolejną panią XXX-coś tam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli wyniki pracy mgr były gdzieś opublikowane albo przedstawiane na konferencjach pod nazwiskiem panieńskim a potem zmieniasz nazwisko to czasem mogą się czepiać, żeby udowodnić że to twoje wyniki. To nie jest wina osob, ktore ida na doktorat tylko tego, ze administracja oraz wszystkiego rodzaju urzedy i twory "urzedopodobne" np. dziekanaty nie zawsze ogarniaja to, ze mozna wyjsc za maz i nazwisko zmienic*****otem robia problemy. A co do pytania komu trzeba udowadniac, ze napisalas magisterke - to ze ja napisalas to nie, ale jesli wyniki zniej byly publikowane to gdy starasz sie o granty czy stypendia musisz przedstawic historie swoich osiagniec naukowych do 5 lat wstecz. Wiec jesli wyniki z mgr masz publikowane jako X a z drugiego czy trzeciego roku doktoratu juz jako Y to skladajac wniosek o grant czy stypendium "chwalisz sie" nimi obiema. I komisja moze sie rzucac, ze przeciez nie wiadomo czy to twoje, bo tu jest X a ty jestes Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×