Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiooooona

Na razie jestem ładna ale uroda minie i co wtedy Nie jestem mądra

Polecane posty

Gość zmartwiooooona

Nie będę owijać w bawełnę. Niestety nie jestem osobą mądrą. W szkole dobrze sobie radziłam dzięki korepetycjom, skrupulatności i własnej ciężkiej pracy. Wiem, że prawdziwa mądrość nie równa się wiedzy książkowej ale z tą też mam problem. Widzę, że wiele kobiet mnie przewyższa intelektualnie. Są zabawne, potrafią wyrazic trafny osąd, wiedzą jak zainteresowac sobą drugiego człowieka. Podziwiam je za to. Ja jestem ładną dziewczyną. Dużo czasu poświęcam na pielegnację, co także wyznacza moją pustotę.Mężczyźni naprawdę się za mną oglądają. Teraz mam duże powodzenie. Ale co będzie potem. Przecież uroda przemija. Ja nie jestem w stanie niczego wartościowego zaoferowac drugiemu człowiekowi. Smutno mi z tego powodu. P.S. Nie zrozumcie mnie źle. Nie jestem nie wiadomo jaka powalająca ale ogół postrzega mnie jako atrakcyjną dziewczynę. Wiem co ubrac, jak się pomalowac żeby się dobrze prezentowac. Jestem osobą lubianą, zarówno przez kobiety jak i mężczyzn, bo staram sie byc miła, uczynna i uśmiechnięta. Ale martwię się co będzie w przyszłości, bo nie jestem za mądra:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łądna to ty jesteś ale tylko wedlug własnej opinii no i może wg paru nadskakujących ci kolegów, mądrość to najlepsza cecha i najbardziej atrakcyjna na długą metę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiooona
Wiem, że mądrośc jest najważniejsza. Ale czy da się ją posiaśc ot tak? Czy w ogóle sie da? Akurat jeśli chodzi o wygląd to jestem uważana za atrakcyjną. I to nie tylko przez kilku nadskakujących mi kolegów. Ale co z tego skoro uroda przemija a mądrośc, której nie mam, pozostaje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli dałoby się ją posiąść od tak, to nie byłaby to tak atrakcyjna i pożądana cecha. Trzeba urodzić się z pewnymi predyspozycjami do tego aby stać się mądrym, nie każdy możę być mądry tak jak nie każdy moze zostać siłaczem czy jakimś zawodowym sportowcem. Dzięki pracy nad sobą możęsz poprawić swoją wiedzę, inteligencję co sprawi, że będziesz nieco mądrzejsza, ale trzeba mieć w sobie to zaparcie i głód wiedzy a jeśli go nie masz to musisz umieć to w sobie pobudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chaberek1990
Kochana, jak tak Cię czytam to widzę, że źle siebie oceniasz. Widać, że jesteś mądra, porównaj większość wpisów na kafe z Twoim sposobem pisania (nie chodzi mi bynajmniej o brak błędów, ale o styl, zasób słownictwa, i przekaz). Nie każdy jest mądry w taki... może nie do końca to słowo tu pasuje, ale "ekstrawertyczny" sposób. Nie musisz być zabawna czy przebojowa, żeby być mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
EEE tam wydajesz sie byc naprawde fajna osoba, to ze wg ciebie niezbyt hmmm moze tak troszke rozczepana to nie znaczy ze nie zainteresujesz nikogo soba:). jak ja czytam twoj post bardzo mi sie podoba nie widze w tym cienia samozachwytu a fajna mila osobe ktora do tego jest atrakcyjna( z tego co piszesz). masz jakies hobby? poza dbaniem o siebie moze warto byloby cos takiego znalezc wtedy moze i to bedzie dzialac na plus dla ciebie. ja tam widze same plusy u ciebie wiec nic wiecej ci nie doradze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Staszek nastroszony
Nie chce mi się tego czytać, znajdziesz sobie głupiego męża i tyle. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka12345678900987654321
Zauważasz pewne sprawy których wielu ludzi nie zauważa. Co z tego że nie masz wiedzy książkowej? Radzisz sobie w życiu dobrze? Jesteś zaradna? Potrafisz doradzić komuś, kto ma problem? Musisz trochę bardziej w siebie wierzyć, bo nieśmiałość blokuje Twoje dobre cechy, sama tak miałam przez wiele lat. Pracowałam nad sobą i przestałam przejmować się, co ludzie powiedzą. Jestem uważana powszechnie za osobę inteligentną i błyskotliwą, i wielu ludzi przychodzi do mnie po radę. Wcześniej tak nie było. A jeśli chodzi o urodę to jesteś w dużo lepszej sytuacji ode mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj fotke jak taka ladna jestes...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
polecam czytać książki, tematyka dowolna, ja uwielbiam kryminały oraz odstawić tv (to najłatwiejsze do zrobienia), która odmóżdża a także uczyć się języków obcych ci co mają na to fundusze powinni podróżować, jak to się mówi podróże poszerzają horyzonty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podaj maila,gg chetnie pogadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bierz dręczyciela za męża i wszystko będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co piszesz to nie jesteś bardzo przebojowa i zabawna, ale na to nikt nie patrzy, nie każdy musi wydzierać się jak małpa i gadać rubaszne teksty, co głośne osoby robią i jest to w*********e bardziej niż fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiooona
Dziękuję Wam kochani za odpowiedzi. Pokrzepiliście mnie bardzo. Nie mam jakiejś pasji. Oczywiście są rzeczy, które sprawiają mi przyjemnośc. Lubię oglądac filmy. Uczęszczam na wszystkie maratony w moim mieście. Jestem także stałą bywalczynią kin niekomercyjnych. Tak poza tym, to lubię się zajmowac dziemi. Chodzę do Domu Małego Dziecka regularnie i sprawia mi to ogromną przyjemnośc jak widzę jak te maleństwa, często chore i porzucone cieszą się jak czyta sie im bajkę, weźmie na ręcę czy poświęci się chwilę uwagi. Ale nie umywam się do dziewczyn o mocnym charakterze, które wręcz powalają na kolana swoją inteligencją. Zawsze byłam średnia w nauce. Dobrze radziłam sobie jedynie z matematyką, wosem i polskim. Chemii i i fizyki nie potrafiłam pojąc. Poza tym mam wrażenie, że mimo wszystko jestem nudna i nie umiem prowadzic rozmowy a mężczyźni lubią się ze mną spędzic czas, bo prawdopodbnie im się podobam. P.S. Piszę tak bezpośrednio o tym, że jestem ładna. Nie myślcie, że jestem niewiadomo jaką pięknością powalającą na kolana niczym Monica Bellucci albo Audrey Hepburn ale zdaję sobie sprawę z tego, że wielu się podobam. Pozdrawiam ciepło wszystkich w ten wietrzny dzień!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiooona
Dobry pomysł z tym odstawieniem Tv:) To prawda większosc programów to straszny chłam. Książki czytam od czasu do czasu ale wiecie jak to jest. Niby nigdy nie ma czasu a tak naprawdę brak chęci. Chociaż lubię czytac książki z zabarwieniem psychologicznym np "Lolita" albo "Kobiety Dyktatorów". Żaden tam Mickiewicz czy Kochanowski mnie nie zachwyca chociaż jestem w stanie dojrzec w ich dziełach geniusz. Z ambitniejszych lektur to podobał mi się Gombrowicz i Witkacy. Chociaż to jest niezła jazda! Czytałam parokrotnie i i tak nie rozumiem do końca:) Może rzeczywiście czytanie książek to dobra myśl. W normalnych relacjach strasznie boję się ośmieszenia, że czegoś nie wiem. Jestem dosyc bezbarwna. Mam wrażenie, że mężczyznom podoba się tylko moja fizycznośc. Często słyszę komplementy na ten temat ale nikt mi nigdy nie powiedział, że jestem mądra. Czas zmienic!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiooona
Nie będę dawac zdjęcia. To nie o to tutaj chodzi żebyście mnie komplementowali albo zlinczowali. Gusta są różne. Ja jestem trochę powyżej przeciętnej, na pewno nie żadna pięknośc. Ładna to dobre okreslenie ale piękna to za mocne słowo. Teraz mam większe powodzenie niż moje koleżanki ale to się zmieni jak mężczyźni będą szukac partnerki intelektualnej. Chciałabym miec wartościowego chłopaka ale czy on zechciałby mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zechce, brzydcy się kojarzą po "inteligencji".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka12345678900987654321
Dziewczyno, naprawdę popracuj nad poczuciem własnej wartości. Ja zawsze byłam, jestem i będę nogą z chemii i fizyki, taką sobie z matmy. Nie uważam się za osobę inteligentną czy błyskotliwą, wręcz tak jak ty uważam że jestem nudna. O gadaniu z facetami się nie wypowiem bo w przeciwieństwie do Ciebie dla nikogo nie jestem najwyraźniej atrakcyjna ;D A jednak ludzie przychodzą do mnie po radę i proszą o pomoc w rozwiązywaniu problemów, notorycznie, więc niemożliwe by uważali mnie za głupią, prawda? A mniemanie o sobie mam takie samo jak ty. Różnica jest taka, że ja jakiś czas temu postanowiłam mieć w nosie co ludzie o mnie myślą, więc przestałam się tym przejmować i "odblokowałam się" :D Ale ogólnie, to jakbym czytała swoje własne wypowiedzi, bez tej części o urodzie. I jestem właściwie pewna, że Twoim problemem jest nie brak inteligencji, bo z Twoich postów bije to że jesteś uważna, bystra i obserwujesz i analizujesz świat wokół siebie, ale brak poczucia własnej wartości. NAD TYM popracuj. I postaw sobie jakiś wielki cel. Taki w który Ty sama nie bardzo wierzysz, że mogłabyś to osiągnąć. Pozwoli Ci to przestać skupiać się na tym, co ludzie mówią i myślą o Tobie. Ja np. jako dziecko fantazjowałam o wielu rzeczach, byłam w stanie wyobrazić sobie siebie jako światowej klasy muzyka, jako uczestniczkę olimpiady w mojej ulubionej dyscyplinie, ale tym co zawsze było dla mnie abstrakcją i nie miałam nawet sił o tym fantazjować, TAK BARDZO było to nierealne, było przebiegnięcie maratonu - w szkole byłam niezłą sprinterką, ale na 600 m przybiegałam ostatnia. Więc co postanowiłam sobie za SPEKTAKULARNY cel? Niewyobrażalny? Taki w który nie do końca wierzę ja i nie wierzy nikt prawie wokół mnie? Przebiegnę maraton, od zera przygotuję się do niego w rok. Poszukaj sobie Twojego spektakularnego celu i przestań skupiać się na tym co ludzie myślą. Ty JESTEŚ inteligentna i mądra. Musisz tylko uwierzyć w siebie i być sobą. A wiedzę książkową owszem, poszerzaj - ale tę która Cię interesuje, i wiedzę ogólną. Nie pchaj się w nic co Tobie nie jest pisane, jeśli fizyka Cię kompletnie nie interesuje to nie pchaj się w nią. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Majka12345678900987654321
It always seems impossible until its done - Nelson Mandela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×