Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_kobietka

Czy to prawda ze mozna kochac jedną osobe a zdradzac ja z druga

Polecane posty

Gość gość_kobietka

Mój mąż twierdzi, że kocha tylko mnie i że nigdy nie odejdzie. A zdradza mnie od 4 lat z inną kobietą. Myśli o niej, śni, podrywa ją, całuje, kocha się z nią. Twierdził, że przestał i się z nią nie spotyka, ale wiem, że znowu ostatnio u niejh był dwa razy. Cały czas powtarza, że mnie kocha, że jej nigdy nie powiedział, że ją kocha. Mamy dziecko i on mówi, że nigdy nie odejdzie, że wspólnie wychowamy go, bo jesteśmy kochająca się rodziną. Mówi też, że jak miałabym sobie polepszyć to mogę sobie kogoś znależć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on kocha ciebie ale seks chce mieć z inną więc nie masz się o co martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chory układ. Dlaczego się na to zgadzasz? On cię nie kocha wcale. Nie boisz sie poza tym chorób wenerycznych skoro raz śpi z Tobą, a raz z dziwką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on kocha ciebie ale seks chce mieć z inną więc nie masz się o co martwić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chory układ. Dlaczego się na to zgadzasz? On cię nie kocha wcale. Nie boisz sie poza tym chorób wenerycznych skoro raz śpi z Tobą, a raz z d****ą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
Jestem już pod 40 stkę. Cały czas mi się wydaje, że jestem piękną kobieta, mam ciemne włosy, ale wierze mu, że kocha się we mnie nie w moim wyglądzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
do gość: Też tak właśnie myślę, tym bardziej, ze czesto jestem zmęczona, wiec nie sypiam z nim, bo wolę spać osobno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
do gość: Jaki układ? Przecież mówi, że mnie kocha, mamy wspolne zdjęcie jak całuje mnie na plaży, jezdzimy razem nad morze i w góry, mamy dziecko, a to, że od kilku lat ugania się za inną dziewczyną, może to kryzys wieku sredniego? Mówi, że już więcej nie będzie latał za nią, ale był u niej znowu, ale ja wierze, że on mnie kocha. Ja też go kocham ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumiec faceta....dla mnie to tez dziwe mowi ze kocha a zdradza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
Skoro od 4 lat sypia z tą samą to chyba się niczym nie zarażę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo do tego marne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
Trochę mnie męczy ta myśl, że wraca od niej, a potem sypia ze mną wiele miesięcy. I znowu potem wraca do niej, a może czasami śpi ze mna i z nia rownoczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba z glowa masz cos nie tak ze sie na to godzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale on tobą manipuluje. Wmawia ci, jak bardzo cię kocha, wmawia ci, że fakt, że sypia z inną to nic złego, że to normalne. Jakoś nie widać po nim tej miłości. Kobieto, szanuj się. On na ciebie nie zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko , jak się kogoś naprawdę kocha to się go nie zdradza . Przykre ale prawda .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
Mówi, że jestem piękną kobieta, że nigdy nie odejdzie ode mnie, że mamy wspolnie dziecko, wiec bedzie przy mnie już zawsze i nie spotka sie z nia juz wiecej. Po czym znowu do niej idzie za jakis czas i tak to trwa od prawie 4 lat, Co mam o tym myslec? To kocha mnie czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
On mówi, że nie sypia z nią jak sypia ze mną. Że sypial z nia tylko wtedy jak ja nie chciałam. I że nigdy mnie nie zostawi. To znaczy, ze mnie kocha, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy ty naprawdę jesteś taka głupia czy tylko udajesz? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
Ale ja nie odejde od niego, bo nie oddam mu dziecka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
poza tym zarabiam tylko 2 tys i nie jestem w stanie sama wynająć mieszkania i oplacić wszystkiego, a do tego co by rodzice powiedzieli no i nie wroce do matki. Jak mnie kocha to przecież chyba to prawda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
bratowa mowi, ze on juz do niej nie chodzi, ze wyrzucil ja ze swojego zycia, no, ale słyszałam co innego od kolegi, że znowu polazł z nia porozmawiać ostatnio w nocy jak spałam...zbudziłam sie i nie bylo go w domu. Tak bylo juz dwa razy, wiec skoro przychodzi do niej w nocy to czy tylko rozmawiają? a potem przychodzi do mnie i chce sie kochac, bo mowi, ze mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
bratowa mowi, ze on juz do niej nie chodzi, ze wyrzucil ja ze swojego zycia, no, ale słyszałam co innego od kolegi, że znowu polazł z nia porozmawiać ostatnio w nocy jak spałam...zbudziłam sie i nie bylo go w domu. Tak bylo juz dwa razy, wiec skoro przychodzi do niej w nocy to czy tylko rozmawiają? a potem przychodzi do mnie i chce sie kochac, bo mowi, ze mnie kocha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ok, już wiadomo, że to prowo, nie wysilaj się już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
ze mna jezdzi na wakacje, ze mna si ecaluje na plaży i w gorach, to ja mu szykuje kolacje, piore gacie i skarpety i to u mnie spi pod koldra to chyba mnie kocha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
jakie prowo? tak żyje wiele par, koleżanki mówią, że to normalne u facetów w pewnym wieku i jak im minie burza hormonów to sie zmienia i zawsze wroca do zony, bo kochają. nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź się już nie wydurniaj kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
łudze sie po prostu , ze nie na darmo zmarnowałam 11 lat zycia wspolnego z nim i że mnie kocha, no, ale coś mu sie chwilowo odmieniło, ale to ze mna sie zestarzeje ?? Łudze sie? Jak to jest z ta miloscia? Mozna tak nagle przestac kochac po 11 latach razem? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
teściowie mówią, żeby przymknąć oko na jego wyskoki, bo on nie był nigdy grzeczny, ale, że zmieni się no i żeby mu dawać to czego chce to on wtedy jest miły i będzie wierny, no i zabierze mnie znowu na wakacje i będziemy zyli długo i szczesliwie az do starosci. Nie bedziemy musieli sie klocic kto bedzie mieszkal z dzieckiem, bo mamy jedno, a ja nie chce mu robic przykrosci to mieszkam razem i wierze, ze maz sie zmieni i nie bedzie juz do niej chodził jak ja mu bede dawac co trzeba. Skoro mowi, ze kocha to chyba jest co ratowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze się ten twój facet ustawił. W domu ma wszystko wyprane, ugotowane, posprzątane, żonka na każde skinienie, można ją zdradzać ile wlezie bo i tak głupia c**ka nie odejdzie, gdzie jej będzie lepiej :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_kobietka
no ale gdybym chciala odejsc to co z naszym dzieckiem? :( ja nie moge takiej przykrosci zrobic :( nie oddam go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×