moj mąż to nieudacznik

Dopiero teraz to zrozumialam :/ zarabia tylko 1500 zl ja 2400 ,mielismy kupic sobie nowy samochod ,chcial zrobic mi niespodzianke i jak zobaczylam te auto to zamarlam taki grychot ze masakra a chcialam lepsze auto takie roczniki 2012 mi sie podobaja :/ a om wzial taki z 2003,dzieciom tez zabawki kupuje jakies najtansze i to jest ojciec :/ widzialam na allegro ladne buciki dls coreczki za 260 zl a on ze nie bo za drogie,skapiec *******,obiecywal luksusy ,fajne auto a co mam ? Mieszkamy w bloku 2 pokojowym do remontu ,auto grat ,zero wakacji bo trzeba oszczedzac ,jedynie to co mi dal to 2 wspamialych dzieci ,mamy po 24 lata i 3 lata malzenstwa

Niby mamy tyle pieniedzy na wszystkk prawie starcza a on ze trzeba oszczedzac smiechu warte :/, jak kupie sobie ciuchy do 1000 zl robi mi awantury,a sama sobie na to zarabiam

Musicice porozmawiac szczezre

Faktycznie twój mąż to nieudacznik .Mógł ożenić się z taką fajną dziewczyną .

No i co to kogo interesuje kobieto ze wsi!!!

czemu nie udacznik moze Rozmowa z nim by cos pomogla ??

s********j z tym prowo w podskokach :o

Zajmij się Sobą ,http://amzn.to/17meoK8 a mąż nowy się znajdzie. Niestety prawda jest okrutna: jaka Księżniczka taki Książe Szukaj odpowiedzi w sobie i stawiaj na Siebie. Jeśli będziesz spełnioną osobą to to znajdzie odbicie i w świecie cię otaczającym , wtedy albo mąż się zmieni albo znajdzie się odpowiedni.

Jak facet wiąże się z taką kobietą to musi być nieudacznik

zarabia 1500 a ty chcesz luksusow? :D

Ty jestes nieudacznikiem skoro sobie takiego wzielas a teraz narzekasz. Poza tym w takim wieku i przy takich zarobkach zrobic sobie juz 2 dzieci?

trzeba było się wziąć za studia i karierę rozwijac w wieku 20 lat a nie myslec o slubach ;/ żenada

macie śmieszne pieniądze i chciałaś auto z rocznika 2012 roku ? nie macie kasy, a macie 2 dzieci ? Ja mam 29 lat i skoro kasy nie mamy to i dzieci nie mamy, a jakbyśmy dzieci mieli to ja bym nie wyskakiwała z luksusowym autem. No chyba, żebym miała 20 tys. miesięcznie. Ale to trzeba było wychodzić za mąż za marynarza :-P

i co z tego, ze teraz podobaja ci sie auta z rocznika 2012? za miesiac juz bedzie nowy rok, wiec uznalabys takie auto za stare

Zarabiacie razem tylko 3900zł i chcecie auto z 2012r kupować? chyba trochę żyjesz ponad stan, a mężowi współczuje żony która 1/4 pensji wydaje na ubrania...

Zarabiacie razem tylko 3900zł i chcecie auto z 2012r kupować? chyba trochę żyjesz ponad stan, a mężowi współczuje żony która 1/4 pensji wydaje na ubrania...

jesteś żenująca, auto z 2003 r. to nie gruchot, może zarabiasz więcej ale pewnie to on utrzymuje dom bo ty wszystko w**********z na jakieś kosmetyki, ciuchy którymi się chwalisz a to pewnie zwykłe szmaty od chińców tylko tyle że kupione w "dobrym" drogim sklepie. Masz łep jak chcesz małemu dziecku kupić buty za prawie 300 zł jak pewnie za rok i tak ich nie założy bo wyrośnie. Masz zero pojęcia o życiu, jakbyś chciała tak żyć jak sobie marzysz to byś r******** wasze obie pensje na prawo i lewo a na rachunki i życie i tak by nie zostało. Żal to mi jest twojego męża, dobrze, że chociaż on w tym związku myśli, bo po twoich wypowiedziach widać że masz przeciek w deklu.

Wygłosiła sfój bełkot mózgo-macica z dziórom na wskroś...

najbiedniejsze są te dzieci,mogą żałować już niedługo,że nie zostały wyskrobane,kolejna nie wiadomo po co założona rodzina,byleby nie być samemu,w czasach,w których ludzie zamożni i stworzeni dla siebie,mogą mieć problem z wypuszczeniem jednego dziecka w dorosłe życie

tym dzieciom naprawdę należy współczuć,wiem,że to była norma robić w takich okolicznościach dzieci 20-30 lat temu,kto w miarę przytomny pozwala sobie na takie akcje teraz

macie w sumie 3900, dwojke dzieci, mieszkanie a ty ot tak wydajesz 1000 zl na ubrania dla siebie? i jeszcze zle ci, jak maz mowi, ze za duzo wydajesz? rozumiem, ze rachunki, jedzenie itd to on ma oplacic, bo ty wydajesz tylko na siebie?

ludzie naprawdę zamożni lub mający przynajmniej coś mających rodziców,mogących pomóc,mający partnera stworzonego dla siebie,i nadający się na rodziców,powinni się nad jednym dzieckiem bardzo zastanowić,a co dopiero takie akcje

macie w sumie 3900, dwojke dzieci, mieszkanie a ty ot tak wydajesz 1000 zl na ubrania dla siebie? i jeszcze zle ci, jak maz mowi, ze za duzo wydajesz? rozumiem, ze rachunki, jedzenie itd to on ma oplacic, bo ty wydajesz tylko na siebie?

po co komu takie życie,zwłaszcza tym dzieciom

DENNE PROWO