Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepokoję się tym

brązowe plamienia w ciąży długo trwają

Polecane posty

Gość niepokoję się tym

Kończę 8 tydzień ciąży,plamię od 5 tygodnia,biorę duphaston 2 razy dziennie. Ginekolog w badaniu i USG nie widzi nic niepokojącego.To moja druga ciąża,poprzednio plamiłam,ale po duphastonie przestałam,a tu końca nie widać. Dziewczyny,wy też tak miałyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest normalne plemienia w ciąży cos jest nie task po duphastonie ewidentnie powinny przejść jeśli były nie groźne Jeśli nadal SA to jest typ poronienie zagrażające powinnas być w szpitalu i leżeć albo możliwe ze masz krwiaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jak plamiłam to poroniłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chcę straszyc ale znajoma tak plamila od początku i poronila w 11 tc. moze sprobuj iśc do innego lekarza????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro na USG krwiaka nie widać to znaczy ze cos z ciąża nie tak. Owszem występuje plamienie czasem niegroźne ale po duphastonie mija a jeśli nie mija to cos jest nie tak zazwyczaj kończy się poronieniem Jedź do szpitala żeby za późno nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co lekarz c***owiedział? boli cię coś oprócz plamienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu przeczytałam że to jest ok, że to całkiem normalne i po kilku dniach poroniłam. Żadne plamienie po zagnieżdżeniu nie jest prawidłowe i zapowiada większy lub mniejszy problem. Może zajrzyj do szpitala jeśli nie masz daleko. Tylko że ta pewnie cię zostawią aż plamienie przejdzie. Generalnie ja bym nie panikowała, a to dlatego że nie uznaję sztucznego utrzymywania ciąży którą organizm chce zakończyć. W pierwszej poroniłam, drugą donosiłam było kilka plamień po większy wysiłku. Jestem teraz w kolejnej ciąży i nie brałam niczego, choć dostałam receptę na luteinę "zapobiegawczo" choć nic się nie działo. Uważam że trzeba zaufac naturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja śmiem twierdzić że nic poważnego skoro plamisz już 3 tygodnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Plamiłam cały pierwszy trymestr, mimo iż byłam na luteinie - teraz jestem w 32 tygodniu. Lekarz wie co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
plamiłam od 6 tygodnia,lekarz tez nie widziała nic niepokojącego,mówił,że to nie jest plamienie z jamy macicy i mam sie nie martwic..martwilam sie..poronilam w 14 tygodniu... nie zwlekaj bo potem...jest okropnie żle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×