Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aspoleczna osoba

Jestem aspołeczna a wyglądam zbyt sympatycznie

Polecane posty

Gość aspoleczna osoba

chyba. Tzn sama nie wiem. Jestem aspołeczna, rozmowy lubię tylko ze znajomymi (i to wyselekcjonowanymi mocno) i najbliższą rodziną. Nie lubię być zaczepiana, zagadywana. A chyba mam jakiś wyjątkowo sympatyczny wyraz twarzy bo często ludzie się do mnie uśmiechają i do mnie mówią. W autobusach, w sklepach. Już nawet myślałam, żeby zamawiać zakupy przez internet ale i tak kurier/dostawca zawsze musi sobie ze mną pogadać. Jak wyglądać bardziej nieprzystępnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
przytyc 30 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Ej nie śmiejmy się z osób z nadwagą ;) Tyć nie zamierzam, w końcu sobie bym najbardziej zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeszkadza ci to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Zagadywanie mi przeszkadza :) Nie lubię rozmawiać z obcymi, bardzo nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z jakiego powodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
Zacznij przeklinać . Przestaną cie lubić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Po prostu nie lubię. Denerwuje mnie to, uważam za bezcelowe gadanie o pogodzie albo zakupach spożywczych. Albo wysłuchiwanie czyjejś historii życia. Albo inne pierdoły. Ale przecież to są obcy ludzie. To co po tym, że będę mięchem rzucać? Przy kasie w sklepie mam powiedzieć kilka siarczystych wyrazów? Jakoś to do mnie nie pasuje ;) Nie widzę w tym celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wszystko musi miec swoj cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Ale o co Ci chodzi? ja nie pytam jak wyeliminować swoją aspołeczność bo z nią mi dobrze. Ja się pytam jak wyglądać nieprzystępnie, żeby ludziom się do mnie nie chciało o pierdołach gadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawi mnie po prostu co z twojego punktu widzenia nie jest p*****la

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podasz gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam podobnie, mimo nadwagi, więc to jakoś nie odstrasza ludzi. Tyle że mnie zwykle babki w sklepach zaczepiaja, takie starsze, nawet jak ekspedientka jest obok to one do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Nie, nie pogadam na gg. Szukam porady a nie rozmowy ;') Mnie najczęściej zagadują panowie kasjerzy, kurierzy itp. No i starsze panie. Ale też jacyś faceci w tramwajach potrafią bezczelnie przerwać mi lekturę i gadać pierdoły. Szlag człowiek może trafić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam ostatnio z mama na zakupach, jakaś babka chodzila do tych sklepow co my i w kazdym się mnie pytała czy jej będzie pasowało na wesele córki :o Nosz skąd ja mam wiedzieć? :o Albo w spożywczym, stoję sobie przy półce, 2m ode mnie ekspedientka coś wykłada, i podchodzi do mnie babcia ok 70lat i pyta czy może nie wiem gdzie podgrzybki marynowane są, no wtf. Siądę w tramwaju na podwójnym miejscu to jak się ktoś przysiądzie opowiada mi historię swojego życia. No nie ogarniam :/ I tak k***a tylko ze starymi ludźmi 😭 Żaden facet w moim wieku do mnie nie zagada i nie zacznie rozmawiać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ale ponawiam pytanie: co z twojego punktu widzenia p*****la NIE JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Z mojego punktu widzenia pierdołą nie jest: -życie, radości i problemy moich bliskich; -wszelkie rozmowy "pseudonaukowe", rozważania wykorzystujące wiedzę ogólną, wyciąganie jakiś wniosków i/lub szukanie przyczyn; -rozmowy o wydarzeniach kulturalnych, o sztuce i jej historii, nurtach itp. -rozmowy wykorzystujące wiedzę specjalistyczną - moją bądź rozmówców; -nowości ze świata nauki czy kultury. Gdyby ktoś do mnie na te tematy - proszę bardzo, zapewne bym poświęciła swój czas. Ale na jakieś bzdury o pogodzie? Historię życia jakiegoś człowieka, którego nigdy więcej na oczy nie zobaczę a nie zawiera nic fascynującego dla osoby postronnej (bo wierzę, że dla tych osób to ważne)? Albo o tym, że chleb podrożał i zrzucenie całej winy na tuska i koniec tematu? Bo tak w gazecie napisali? No luuuuudzie. A teraz możemy już wrócić do tematu? Jak sprawić by ma twarz wyglądała gburowato? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz kretynko bajki opowiadac wsrod swoich znajomych.Kogo obchodzi jaki masz wyglad i czy jestes aspoleczna.Tu same niedojdy przesiaduja,wiec nic nowego nie odkrylas🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem maly klanik ktorym jestem zainteresowana (bliscy) oraz wiedza ktora tak czy inaczej mozna wykorzystac w praktyce ty nie jestes aspoleczna ty masz waska specjalizacje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem aspołeczna Na szczęście mam wyraz twarzy jakbym chciała wszystkich wokół pozabijać, to mnie chroni przed głupiutkimi rozmowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Nie mam wąskiej specjalizacji, tzn zawodowo oczywiście, tak. Ale mam sporą wiedzę ogólną (jestem inżynierem a jakoś o historii, sztuce też ze mną porozmawiasz, tak samo jak o geografii czy biologii). Nie lubię ludzi, którzy rzucają frazesami. Nie lubię ludzi, którzy powtarzają wszystko po mediach nawet nie zastanawiając się na tym. Nie lubię ludzi, którzy interesują się głównie plotami i celebrytami. Nie lubię kobiet, które mogłyby w kółko tylko bredzić o modzie i kosmetykach. Lubię rozmawiać o czymś co wydaje mi się ciekawe (a najbardziej lubię rozmawiać z jakimś specjalistą, który może mi choć trochę przybliżyć swoją dziedzinę a ja chętnie potem będę się w to wgłębiać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexaaaa
Albo jeśli ci ktoś przeszkadza np. w lekturze to po prostu albo się przesiądź albo po prostu powiedz, że przepraszam pana/panią ale właśnie czytam lekturę i trochę mi przeszkodziłeś. A kurier? Odbierasz, podpisujesz i mówisz po prostu no no papa i tyle.. A ja miałam podobny problem. Najelpiej jak już widzisz kogoś kto potencjalnie widzisz że zaraz podejdzie to odwróć się w inną stronę, zacznij coś grzebać w telefonie itp... Innego sposobu nie mam xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
alez MASZ waska specjalizacje i nie pisze tu o specjalizacji zawodowej interesuja cie tylko tematy ktorymi, nazwijmy to mozesz blysnac przed gawiedzia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Nie, nie mam zamiaru błyszczeć. Lubię się dowiadywać ciekawych rzeczy. Nie robię z siebie specjalisty we wszystkich dziedzinach. Lubię słuchać specjalistów. Ale litości co mnie obchodzi, że jakiejś obcej baby synek pojechał pierwszy raz na wycieczkę bez mamusi? Albo, że wczoraj kobieta spóźniła się 3h do pracy? Albo rozmowy typu: ładna pogoda, nie uważa pani? Co to wnosi do mojego życia? Zresztą ja nie proszę o psychoanalizę. Mi dobrze z tym jaka jestem. Niedobrze mi z tym, że widocznie moja twarz zachęca ludzi do gadania ze mną o głupotach. I kilka rad na szczęście dostałam jak reagować i będę wcielać w życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co to wnosi do twojego zycia z tego co piszesz pewnie nic ale zastanawia mnie jedno co taka kobieta jak ty jest w stanie wniesc do zycia innych osob ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Ojej, straszne. Rozpłaczę się bo obca osoba tak mi w internecie napisała. Buuuuu. Widać coś wnoszę bo mam grupę przyjaciół, którym zawsze służę pomocą. Ale fakt to podobni ludzie do mnie ;) Mamy takie kółko wzajemnej adoracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgól brwi przetnij język jak jaszczurka wszczep implanty rogów w czoło zrób irokez wytatuuj 99% powierzchni ciała zapuść paznokcie u nóg i po problemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspoleczna osoba
Bardzo śmieszne :P Na głowę nie upadłam żeby się oszpecać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podoba mi sie twoj sposob reakcji na przytyki :D ale pomijajac te kwestie - wystarczy po prosty za kazdym razem jak zaczepi cie ktos spoza kolka wzajemnej adoracji zwizualizowac sobie najbardziej w******jacy moment w twoim zyciu i wystrzelic spojrzeniem w strone adwersarza wiekszosc ludzi rozumie tego typu sygnaly 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×