rozwód a długi

Prosze pomozcie mi bo szukam i nie moge znalezc. Czy przy rozwodzie moge domagac sie od meza splaty polowy kredytu, ktory za niego splacam? Dodam, ze on nie splacal, poniewaz zamkneli go w pierdlu na 3 miesiace, apotemmial nakaz opuszczenia domu. Bardzo prosze o podpowiedz, czy moge zlozyc taki wniosek przy sprawie rozwodowej czy dopiero przy podziale majatku?

upuje

macie wspólnotę majątkową czy nie? Jeśli macie - to nie spłacasz "za niego", bo jesteś tak samo zobowiązana do spłaty jak on. Majątek dzieli się wg stanu na dzień rozwodu/ustania wspólnoty majątkowej - nie teraz. Czyli najpierw rozwód, potem możesz się zabrać za sprawy majątkowe. Chyba, że kredyt był zaciągnięty bez twojej zgody albo przed ślubem - wtedy NIE odpowiadasz za jego spłatę (dotyczy kredytów po 2005 r).

Dziekuje Ci bardzo mlody czlowieku za konkretna i jasna odpowiedz. Mamy jak na razie wspolnote. A nie wiesz czy niezaplacony podatek vat z dzialalnosci gospodarczej rowniez mnie obciaza? Mial zalozona dzialalnosc.na siebie.

Niestety tak.

wszystkie długi w US i ZUSie obciazaja oboje małżonków, jesli nabrał kredytów i nie ma pod nimi twojego podpisu to musi je spłacac sam

to jest konkretnie zalegly vat.

ale ja nie mam nic wspolnego z jego dzialalnoscia!!!!

zaległy vat bedzie ścigał US, no niestety ale wiem co czujesz, byłam w tej samej sytuacji i bylismy oboje obciazeni za długi z Zusie i US, takie p******* prawo

zaległy VAT jest zobowiązaniem z tytułu DZG, która dostarczała wam obojga środków na życie. http://www.zubkowska.pl/wiedza.php?a=25

:-(

Jak firma działała to pieniążki były cacy. A jak sie mężowi noga powinęła to "ja nie mam nic wspolnego z jego dzialalnoscia!!!! " Ładnie to tak?

przecież przysięgałaś: w zdrowiu i w chorobie, w bogactwie i w biedzie