Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moja znajoma 38 letnia siedząca w domu

Polecane posty

Gość gość
a co Cie to obchodzi?jej sprawa jej zycie,chyba zazdroscisz jej zycia skoro tak Cie to boli,jestes zalosna ,sfustrowana stara panna,ktora boli ze nie ma rodziny i pieniedzy,zazdroscisz jej kasy i szczescia...ona sie nie martwi a Ty przezywasz:O zajmij sie swoim zyciem wariatko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahaha widze,ze tu rzeczywiscie same kretyn\ki, ktore stoja tylko w garach i uwazaja ze to norma nic ponadto:D zatem zamykam temat co do mojego zycia...kazdemu zycze CONAJMNIEJ TAKIEGO nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze swojego doswiadczenia wiem to to wlasnie takie kobiety ktore siedza w domu sa zazdrosne o te ktore pracuja lub cos robia w swoim zyciu, niestety z wiekiem takie siedzenie przytlacza i czlowiek dochodzi do wniosku ze zycie mija a on nic soba nie reprezentuje bo to co ma to zasluga osoby z ktora zyje, czy to maz, kochanek, przyjaciel itp. powiem wam wiecej takie kobiety nie ominie ani przygnebienie, ani frustracja, taka kolej rzeczy, czlowiek musi cos robic zeby czul sam dla siebie ze cos znaczy, smutne ale prawdziwe, i nikt mi nie powie ze one sa szczesliwe, w moim otoczeniu tez sa niepracujace kobiety, ktore omijam z daleka bo czlowieka sciagaja w dol swoim pesymizmem, a ja niecierpie takich ludzi, sama staram sie bywac w towarzystwie ludzi od ktorych mozna sie czegos nauczyc, a nie jak maz mojej bylej znajomej mowil do niej: a o czym ja mam z toba rozmawiac?o tym ze kupilas nowa swieczke na stol? idz sie umaluj, ubierz jak kobieta i sie usmiechnij bo ja jestem psychicznie zmeczony jej wiecznym niezadowoleniem, czy ktos chce cos dodac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie coś zazwyczaj kończy się
i wtedy taka kobieta zostaje sama, bez pracy, bez kasy - bo jesli jest zdrowa to powinna sie sama utrzymać albo godzi sie na każde traktowanie faceta, bo co ona zrobic sama pod 40tke bez doswiadczenia w pracy? Kto ją zatrudni? kazdy kij ma dwa końce czasem ludzie odchodzą, czasem umierają i nie mozna liczyć na to ze kiedys dzieci będa ją utrzymywały :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewaewelinaaaaaa
mam z raczej mialam 2 takie znajome, ten sam wiek, ale ograniczylam z nimi konktakt do minimum, tylko ze wzgledu na dzieci czasem sie odwiedzimy... ja nie mam z nimi o czym rozmawaic, jednyne tematy to dzieci, szkola i ich dolegliwosci... meczylam sie siedzac godzine u jednej czy drugiej no coż... mamy inne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie coś zazwyczaj kończy się
wiecie jeszcze rozumiem że babki siedzą w domu bo chłop mega kase zarabia - ale one np podróżują, chodza na jakieś imprezy, zakupy, otwierają własne biznesy a taka wegetacja, to głupota jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×