Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niewyspana dziś

co zrobić żeby dziecko nie budziło się w nocy

Polecane posty

Gość niewyspana dziś

proszę poradźcie coś, moje dziecko mające rok budzi się 3-4 razy w nocy. Cały czas karmię piersią, no i myślę że mała się po prostu nie najada. jesteśmy z mężem padnięci, np. dziś przez całą noc spałam 3 godziny. Mała co chwilę budzi się i chce pierś, pomimo że 3 godziny wcześnie zjadła sporą kolację - kaszę sinlac. co zrobić żeby dziecko nie budziło się w nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie dawaj cycka, przemęcz się, utulaj kilka dni zamiast dawać , albo dawaj wode z butli - tzn oszukuj. roczne dziecko już nie musi jeść w nocy, to kwestia przyzwyczajenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
dziś spróbuję, a może coś bardziej sycącego na kolację? no ale co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona zrobiła sobie z twojej j piersi smoczek . Jak sie obudzi daj jej wode . Z kubka niekapka albo butli . JAk będzie widziała ze dostanie tylko wodę przestanie sie budzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
mała nie je z butli, ale z niekapka pije, więc spróbuję. Naprawdę już nie daje rady. Marzę tylko o tym żeby przespać ciągiem 5-6 godzin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie koniecznie moja corka do 2lat tak czesto sie budzila i nie karmilam piersia ani nie dawalam smoczka. W nocy bez problemu wypijala butele wody. Teraz ma 3,5 i jeszcze raz w nocy budzi sie napic wody. Pije z butelki z dziubkiem takiej po kubusiu woterze. Napije sie troche i idzie spac dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie karm w nocy.. /roczne dziecko nie musi jeśc w nocy, więc jak zabierzesz, raz czy dwa to się nauczy.. Poza tym.. dziecko ma rok, więc ogóle możesz zrezygnować z piersi, albo mocno ograniczyć. Jak się dziecko obudzi w nocy.. to przytul.. daj ciepłej wody.. itp. Poza tym...dziecko może w nocy nie spać nawet 2 godziny, a to nie oznacza, ze zaraz chce jeść. Tak nauczyłaś, co się dziwisz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, musisz jeszcze przecierpieć kilka dni ale BEZ piersi, tylko woda ... ewentualnie jakieś głskanie po głowie, broń boże bujanie. najada sie napewno kolacją, dziecko takie ma przeciez mały żołądek, a też nie za dobrze jak się obje za bardzo ;-)) tak samo jak dorosły gorzej śpi z pełnym brzucholem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam, ze mój synek ma 11 miesięcy, w nocy nie je od dawna...tzn. ja mu czasem dawałąm, jeśli bywało, że miał kiepska noc (powód nieznany) i nie spał np. od 1 do 4.. to już dla własnej wygody dawałam ok 4 trochę mleka (jakieś 90ml).... ale generalnie to w nocy nie je.. nawet jeśli się budzi. Je kaszkę bobovity bez cukry (różne są) daję tak 150-160ml wody, dodaję kaszki by była mocno gęsta.. wychodzi ok 210-240gramów gęstej kaszki.. je łyżeczką, popija trochę wody. Później kąpiel i spanie. Od kolacji do śniadania mija 11-13 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja córka ma dwa lata, dużo je , nie ma problemów, ale na kolacje je serek danio i kawałek bułki i jej starczy, nie napychajcie swoich dzieci ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
Planuję właśnie zrezygnować już z karmienia z piersią, wydaje mi się że rok to wystarczająco, no ale właśnie noce są najtrudniejsze. W dzień mała już nie dostaję piersi, ale w nocy ma oczy zamknięte i po prostu krzyczy,l fakt dla świętego spokoju dawałam jej zawsze pierś, no ale jjeszcze do niedawna ładnie spała, ale ostatnio to koszmar, pobudki co chwila, na dodatek przysypia z piersią czasem zaciska na sutku zęby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
moja mała miała skazę białkową, stąd często dawałam jej pierś bo nic innego nie tolerowała, no ale teraz je wszystko, więc chyba czas odstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz.. to jest jak z odstawianiem smoczka.. kilka dni i spokój.. to już duże dziecko.. i podejrzewam, ze ono pierś traktuje jak smoczek.. masz pewność, ze ona ciągnie z tej piersi tak, że leci mleko? Czy tylko sobie ciumka? Weź dziecko na ręce, przytul do siebie, połóż na swojej klatce piersiowej.. daj trochę ciepłej wody.. itp. ewentualnie- jeśli myślisz, ze jest głodna- odciągnij mleko i daj w niekapku z miękkim ustnikiem. Nie dawaj butelki ze zwykłym smoczkiem w tym wieku już,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
na początku jak ssie to mam wrażenie, że pije mleko, a później ciumka sobie, a jak zabieram pierś to awantrura jest jeszcze gorsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
moja mała od początku nie akceptowała smoczka, ani butelki ze smokiem, pluła na odległość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może po prostu ząbkuje? a Ty podciągasz to pod głód, ssanie itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robić sobie dziecka, wtedy nie będzie budziło MATKI w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
dziękuję za posty, dziś pierwsza noc bez ciumkania piersi, nie było jakoś szczególnie ciężko, raczej tak jak zazwyczaj tzn. mała budziła się co chwilkę, ale zamiast piersi dostawała niekapek z wodą. Kurcze chyba te pobudki to na wodę były, bo wczoraj w nocy wypiła 2 kubki po 150 ml. Trochę protestowała, ale jak się już napiła i nie mogła zasnąć to ją obejmowałam, przytulałam i chwila moment spała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam, ze podstawa oczywiście jest odstawienie dziecka od piersi, poza tym dziecko nigdy nie powinno spac w łóżku z rodzicami tylko we własnym łóżeczku, a jak ma rok to powinno sie znaleźć w swoim pokoju. Ja tak robiłam. Jak sny miał 11 i pół miesiąca został przeniesiony do swojego pokoju, kilka nocy wstawiłam glaskalam mówiłam ale nigdy nie wyciagalam z łóżeczka potem przestałam do niego chodzić popłakał przez chwile, a potem chyba dochodził do wniosku, ze nie ma co ryczeć bo i tak nikt nie przyjdzie. Wiem, ze to moze drastyczne metody, ale tak trzeba bo maluchy wykorzystują zmęczone troskliwe mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak roczne dziecko wykorzystuje rodzica :O takie zimne babska nie powinny mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twoje dziecko "troskliwa mamo" zrozumiało że nie ma po co wołać cie, bo i tak nie przyjdziesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Roczne dziecko już dużo rozumie i wiec, ze mama przyjdzie jak zaplacze, ale to ja tak uważam i wychowuje swoje dziecko po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym każda mama potrafi płacz swojego dziecka odróżnić i wie kiedy trzeba "biec na ratunek" a kiedy to jest zwykle marudzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a odzwyczaiłaś to rozumne dziecko od pieluchy zaraz po roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
mała ma łóżeczko w naszej sypialni. Niestety zostawienie jej same w pokoju na całą noc jest ponad moje siły - jak na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ale bardzo fajnie idzie nam przyzwyczajanie do nocnika. Nie rozumiem dlaczego tak sie unosicie. Każdy z nas ma własne metody. Ja nauczyłam swoje dziecko przesypiania nocy i jesteśmy wszyscy z tego powodu szczęśliwi. Taki cudowny jest płacz dziecka kilka razy w nocy i wy jesteście niewyspane i wasi mężowie, a jaki to ma negatywny wpływ na małżeństwo i w ogóle cała rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niewyspana dziś- moje dziecko w okresie noworodkowym darlo sie w nocy non stop przez dwa tygodnie. Myślałam, ze umrę. Mąż błagał mnie żebym dziecko zabrała do naszego łóżka byłam uparta wstawiłam sto razy karmiłam uspakajalam i odkladalam do łóżeczka. Po tygodniu powiedziałam, ze jeszcze tydzień i jak sie nie uda to wezmę małego do nas bo sie przewroce, ale synek odpuścił. Jak miał 3 miesiące już sie w ogóle nie budził. Czasami naprawdę warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za to zamykanie dziecko w swoim pokoju ma świetny wpływ na jego rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewyspana dziś
tylko że u nas to budzenie nocne trwa już właśnie około 2 mcy, naprawdę już wymiękam, no i podziwiam te kobitki, które dały radę być konsekwentne od początku, u mojej małej okres noworodkowy to był baka, tylko jadła i spała, w życiu tak nie wypoczęłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt go nie zamyka. Wstawajcie sobie do dziecka kilka razy chodź wykończona i zła, a potem poznaj nowa żonę swojego męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×